Burmistrz Łeby znalazł sposób na walkę z wandalami. Chce im zafundować bezpłatne zajęcia w siłowni. W ten sposób władze, chcą zająć lokalnych osiłków, tak aby nie demolowali miasta. Wandale bowiem, mocno dają się kurortowi we znaki.

REKLAMA

Burmistrz Łeby mówi, że jego propozycja to nie kaprys. Dodaje, że po prostu jest bezsilny. Wandale są bezlitośni i nie ma na nich sposobu. Nie radzi sobie z nimi policja, prokuratura i straż miejska – chuligani niszczą, łamią, demolują. Naprawa zniszczonych ostatnio ławek, lamp i balustrady na moście pochłonie 7 tysięcy złotych. Burmistrz zaapelował do łebskich osiłków, by zgłaszali się do urzędu miejskiego – nie poniosą żadnej kary. W zamian, będą mogli na koszt miasta, w siłowni wyładować nadmiar energii. Jak do tej pory żaden wandal się nie zgłosił ale burmistrz kurortu jest dobrej myśli.

19:55