Mamy rozrzutnego prezydenta - napisał wiedeński tygodnik "Format" w najnowszym, opublikowanym dziś wydaniu. Dziennikarze podają fakty: kancelaria austriackiego prezydenta przekroczyła zeszłoroczny budżet o 80 procent. Co gorsza, rok bieżący zapowiada się podobnie...

REKLAMA

Tygodnik poinformował, że niedawno Tomas Klestil poleciał z Wiednia do Linzu (124 km) odrzutowcem. Zdaniem dziennikarzy samochodem byłoby szybciej, jeśli doliczyć dojazd do obu lotnisk.

Samochód prezydenta i tak do Linzu pojechał, bo – jak ironicznie pisze tygodnik – nie wypada przecież, by szef państwa jeździł po mieście tramwajem.

„Format” przytacza też kilka innych faktów, np. wspomina o luksusowym przyjęciu na cześć prezydenta Rosji Władimira Putina. Szczegóły prezydenckich wydatków znają na razie tylko posłowie, ale poznają je wszyscy, kiedy sprawa trafi na forum parlamentu.

22:50