Na koncerty w szeroki świat wybiera się Pierwsza Wiedeńska Orkiestra Warzywna. Zespół podbił Austrię, dlatego usiłuje dotrzeć do nowych słuchaczy.

REKLAMA

Muzycy grają na „ogórkofonach”, na „Karotenflöten”, czyli fletach marchewkowych, na „selerbongo”. To ostatnie – podobnie jak wysuszona dynia – to jest instrument perkusyjny.

Repertuar popularny, ale i klasyczny. Natomiast po koncercie instrumenty idą do garnka, bo w cenę biletu wliczony jest talerz zupy.

Muzycy ruszają w świat, bo na miejscu, w Austrii, orkiestra trochę się osłuchała. A dlaczego? Najlepiej posłuchać „Marsza Radetzky’ego” w jej wykonaniu:

21:15