Przed kolejnymi zamachami terrorystycznymi al-Qaedy ostrzega wiceprezydent USA Dick Cheney i doradczyni George'a W. Busha ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleezza Rice. Cheney twierdzi, że nowy atak terrorystyczny jest niemal pewny.

REKLAMA

Nie wiemy, czy atak nastąpi jutro, w przyszłym tygodniu czy w przyszłym roku - także dlatego, że odnieśliśmy sukcesy częściowo rozbijając organizację i utrudniając jej prowadzenie operacji – mówi wiceprezydent USA.

Z kolei Condoleezza Rice podkreśla, że stopień zagrożenia atakami terrorystycznymi jest teraz dużo wyższy niż 11 września. Obserwatorzy sądzą, że administracja Busha, której niektórzy zarzucają zbagatelizowanie ostrzeżeń przed wrześniową tragedią, dmucha teraz na zimne i stąd tyle alarmistycznych doniesień.

Rzecznik FBI poinformowała wczoraj, że amerykański wywiad przechwycił serię wiadomości wymienianych między członkami al-Qaedy. Według nich terroryści planują wynajmować apartamenty w różnych częściach Stanów Zjednoczonych i podkładać tam bomby.

Na razie doniesienia te są mało konkretne. Niepokojący jest jednak fakt, że kontakty między komórkami al-Qaedy na całym świecie są ostatnio bardzo wzmożone i mogą świadczyć o przygotowaniach do kolejnego ataku.

O tym, czy Biały Dom chce odwrócić uwagę opinii publicznej od ostrzegawczej notatki CIA - z 6 sierpnia, i teraz dmucha na zimne, posłuchaj w relacji naszego korespondenta Grzegorza Jasińskiego:

Brytyjski "Sunday Times" z kolei ujawnił taśmę wideo z nagraniem Osamy bin Ladena, które - według pakistańskich źródeł - zostało zrobione w marcu. 100-sekundowa migawka pokazuje przywódcę al-Qaedy siedzącego przed kamiennym budynkiem w wojskowym ubraniu, przemawiającego do niewidocznej grupy ludzi.

Bin Laden mówi o męczeństwie w imię Allaha, o świętej wojnie, cytuje też Koran. Nie wiadomo, gdzie zrobiono to nagranie. Jeśli rzeczywiście pochodzi ono sprzed dwóch miesięcy - może to oznaczać, że Saudyjczyk przeżył amerykańskie bombardowania Afganistanu. Arabska stacja telewizyjna al-Jazeera poinformowała jednak, że jej reporterzy widzieli tę kasetę trzy, cztery miesiące temu i że została ona prawdopodobnie nagrana w październiku.

foto Archiwum RMF

09:20