Telekomunikacja Polska nie musi płacić rekordowych kar nałożonych na nią przez Urząd Regulacji Telekomunikacji. Taką decyzję podjął nowy szef URTiP. Uznałem odwołanie TP SA za uzasadnione i dlatego zdecydowałem o anulowaniu kary - powiedział Witold Graboś, prezes Urzędu.

REKLAMA

Pod koniec marca poprzedni prezes URT nakazał zapłacić Telekomunikacji Polskiej S.A. 350 mln zł kary: 300 mln zł za niewywiązywanie się z obowiązków współpracy i rozliczeń z Niezależnym Operatorem Międzystrefowym, a 50 mln zł za podanie niewłaściwych danych o przychodach z dzierżawy łączy telekomunikacyjnych.

W ówczesnej opinii URT, raport przekazany do Urzędu zaniżał wysokość osiągniętych przez TP S.A. przychodów w stosunku do tego, co spółka podała w dokumencie przekazanym Komisji Papierów Wartościowych i Giełdy.

Na początku kwietnia Telekomunikacja Polska S.A. odwołała się do Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Kilka dni później podpisała porozumienie z NOM na korzystnych dla siebie warunkach.

foto RMF

07:25