REKLAMA

Blisko pół tysiąca ludzi uczestniczyło w obchodach 31 rocznicy wypadków grudniowych przed bramą Stoczni Szczecińskiej. Zginęło wówczas co najmniej 16 osób. Zebrani żądali ukarania winnych tragedii. Harcerze, którzy przywieźli „betlejemskie światło pokoju” zapalili kilkanaście zniczy symbolizujących ofiary - także te bezimienne ofiary Grudnia ‘70. Jak mówią ludzie, po 30 latach trudno patrzeć optymistycznie w przyszłość. Jak jednak dodają, osoby, które zginęły w czasie wydarzeń grudniowych, nie złożyły ofiary na darmo – była ona potrzebna, bo bez niej mogłoby być gorzej.

14:40