Ponad 11,5 proc. kosztów Narodowego Funduszu Zdrowia w 2007 r. zostało wydanych z naruszeniem prawa - informuje "Parkiet" powołując się na raport Najwyższej Izby Kontroli. Zakwestionowana kwota to ponad 4,5 mld zł, które NFZ przekazał szpitalom na wzrost wynagrodzeń. Fundusz odpiera te zarzuty.

REKLAMA

NIK w pocie czoła opracowuje swoje raporty. Ten dotyczący Narodowego Funduszu Zdrowia ma ponad 50 stron i setki skrupulatnie zbieranych załączników. Najwyższa Izba Kontroli grozi i gani za przekazanie pieniędzy na wzrost wynagrodzenia tzw. odrębnym strumieniem, bez powiązania ich z wykonywaniem świadczeń zdrowotnych, ale na płatniku nie robi to najmniejszego wrażenia. Narodowy Fundusz Zdrowia nie zgadza się ze stwierdzeniem, że zostało złamane prawo - wyjaśnia rzeczniczka instytucji Edyta Grabowska-Woźniak. Posłuchaj relacji reporterki RMF FM Kamili Biedrzyckiej:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Co ciekawe, NFZ żadnych konsekwencji nie poniesie, a NIK z budzącego niegdyś respekt kontrolera zamienia się w instytucję, na którą niezmiennie się spogląda, ale z coraz większym przymrużeniem oka.