Przedsiębiorcy rozliczający samochody spalinowe w kosztach firmy muszą liczyć się z poważnymi ograniczeniami. Od 2026 roku limit odliczeń podatkowych spadnie ze 150 tys. zł do 100 tys. zł, co może oznaczać stratę nawet 20,5 tys. zł na jednym aucie - alarmuje "Rzeczpospolita". Eksperci radzą, by wprowadzić auta spalinowe do firmy jeszcze w 2025 roku, by skorzystać z korzystniejszych zasad rozliczenia.

REKLAMA

  • Od 2026 r. limit kosztów dla aut spalinowych spadnie do 100 tys. zł.
  • Obecnie przedsiębiorcy mogą rozliczyć do 150 tys. zł.
  • Na jednym aucie można stracić nawet 20,5 tys. zł.
  • Korzystniejsze rozliczenie będzie dotyczyło aut elektrycznych.
  • Aby zachować wyższy limit, auto spalinowe trzeba kupić i wprowadzić do firmy do końca 2025 r.
  • Od 2026 r. leasing spalinowych aut będzie rozliczany tylko do 100 tys. zł.

Od 2026 roku przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na zakup samochodu spalinowego na firmę, będą mogli rozliczyć w kosztach podatkowych jedynie 100 tys. zł. Obecnie limit ten wynosi 150 tys. zł. To oznacza, że osoby prowadzące działalność gospodarczą stracą możliwość odliczenia wyższych kosztów związanych z zakupem pojazdu.

Uwzględniając PIT i składkę zdrowotną, przedsiębiorca może stracić na jednym kupionym do firmy samochodzie nawet 20,5 tys. zł - poinformował, cytowany przez "Rz" Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt.

Korzystniejsze zasady dla elektryków

Zmiany w przepisach, które zaczną obowiązywać od 2026 roku, wyraźnie promują samochody elektryczne. Dla nich limit kosztów podatkowych wynosi obecnie aż 225 tys. zł. Oznacza to, że przedsiębiorcy inwestujący w pojazdy elektryczne będą mogli odliczyć znacznie wyższe kwoty niż ci, którzy wybiorą auta spalinowe.

Eksperci radzą, by przedsiębiorcy, którzy planują zakup samochodu spalinowego na firmę, zrobili to jeszcze w 2025 roku. "Wtedy odpisy amortyzacyjne będą mogły być rozliczone w kosztach na starych zasadach, czyli do 150 tys. zł" - informuje "Rz".

Zmiany dotkną również leasingowanych samochodów. Od 2026 roku część kapitałowa rat leasingowych za auta spalinowe będzie mogła być zaliczona do kosztów podatkowych tylko do 100 tys. zł.