Zrzeszają od kilku do kilkunastu rolników, którzy razem uprawiają ziemię, później wspólnie szukają rynków zbytu i starają się o unijne dotacje. Mowa o rolniczych grupach producenckich. Dzisiaj pierwsze dwie takie grupy zarejestrowano w Małopolsce.

REKLAMA

Spółdzielonia Ogrodnicza "Grodzisko", produkująca owoce oraz Spółdzielnia Producentów Warzyw "Traf" prowadzą gospodarstwa o łącznej powierzchni prawie 100 hektarów.

Założyciele grup mówią, że nie czekają na wejście do Unii i już teraz część swoich produktów eksportują do krajów Piętnastki. Jak mówią członkowie grup, dają one dużo większe możliwości, niż miałby każdy z rolników działając indywidualnie. Mamy własny środek transportu, sprzedajemy warzywa w kraju i zagranicą, no i przede wszystkim mamy dużych odbiorców - mówi Alicja Wilk ze spółdzielni "Traf".

Jak zapewnia wojewoda małopolski, członkowie obu grup mogą liczyć na pomoc: Jest możliwość uzyskania kredytów preferencyjnych z możliwością pewnych umorzeń. Poza tym istnieje cały program Unii Europejskiej, który przewiduje uzyskiwanie środków dla takich grup - mówi Jerzy Adamik.

Aby założyć grupę producencką, potrzebnych jest co najmniej pięciu członków. O taki status w Małopolsce starają się już dwie kolejne grupy rolników.

Foto: Archiwum RMF

15:25