Parlament Grecji przyjął w czwartek pakiet oszczędności, który ma uratować kraj przed bankructwem. Uchwalenie go było warunkiem przekazania Atenom pomocy finansowej. Międzynarodowy Fundusz Walutowy i państwa strefy euro przeznaczą na nią w sumie 110 mld euro.
Za pakietem oszczędnościowym głosowało 172 deputowanych z trzystuosobowego parlamentu, a 121 było przeciw.
Grecy są wzburzeni planami rządu. W środę zorganizowano 24-godzinny strajk powszechny. W Atenach doszło do ulicznych starć z policją. Demonstranci podpalili budynek banku w centrum miasta. W pożarze zginęły trzy osoby, w tym ciężarna kobieta.
W czwartek przed gmachem parlamentu zebrało się ponad 12 tysięcy ludzi. Protestowali zarówno przeciwko nowej ustawie, jak i wywołaniu tragicznego pożaru. Policja użyła gazu łzawiącego przeciwko kilkusetosobowej grupie demonstrantów, którzy obrzucali funkcjonariuszy butelkami, kamieniami i pomarańczami. Nikt nie został ranny, nikogo też nie aresztowano.