To nie jest rewolucja w stosunku do wyliczeń Ministerstwa Finansów - tak o raporcie czterech ekspertów na temat przyszłorocznego budżetu mówi jeden z nich - Witold Orłowski. W Kancelarii Premiera skończyło się właśnie spotkanie wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Steinhoffa z powołaną przez niego ekonomiczną specgrupą.

REKLAMA

Szczegóły są owiane tajemnicą. Na razie eksperci umówili się z ministrem Januszem Steinhoffem, że nie będą podawali dziennikarzom żadnych liczb dopóki nie pozna ich cały rząd. Ze słów Witolda Orłowskiego wynikało jednak, że ekonomiści uznali wyliczenia ministra finansów prognozującego 90-miliardową dziurę za obliczenia trafne. Tymczasem jak mówi się nieoficjalnie, eksperci stwierdzili, że prognozowana dziura w budżecie może wynosić od 85 do 93 miliardów złotych. Powołanie przez wicepremiera Steinhoffa grupy ekspertów zostało powszechnie ocenione jako wotum nieufności dla ministra Jarosława Bauca. Jeśli jednak grupa czterech potwierdzi jego prognozy dotyczące wielkości dziury budżetowej ze swojego optymizmu będą się musieli wycofać ci, którzy niedowierzali szacunkom szefa resortu finansów.

foto RMF

14:00