"Zerowy VAT na żywność - kontynuujemy tę tarczę w takim kształcie, w jakim była do tej pory. Przynajmniej przez pierwsze półrocze przyszłego roku" - poinformował premier Mateusz Morawiecki. Stawką 0 proc. VAT na żywność objęte będą takie produkty jak mięso, ryby, nabiał, olej, mąka, mleko, warzywa i owoce, produkty dla niemowląt.

REKLAMA

Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej podkreślał, że parasolem chroniącym budżet Polaków był przede wszystkim zerowy VAT na żywność.

I dziś chcę podkreślić, że kontynuujemy tę tarczę w takim kształcie, w jakim była do tej pory, przynajmniej przez pierwsze półrocze przyszłego roku. Na razie na takim etapie zakładamy działanie tej tarczy - oświadczył.

Jak dodał, to działanie to ogromny wysiłek budżetowy. Ok. 8 mld, a licząc dynamicznie może nawet powyżej 8 mld zł; ten koszt będzie musiał ponieść budżet państwa polskiego, aby złagodzić ceny produktów dla Polaków - mówił Morawiecki.

"Towary objęte stawką 0 proc. VAT na żywność to: mięso, ryby, nabiał, olej, mąka, mleko, warzywa i owoce, produkty dla niemowląt" - podała na Twitterze Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Towary objte stawk 0% VAT na ywno pic.twitter.com/iwxdgw6WEG

PremierRPNovember 29, 2022

Premier: Mamy do czynienia z energetycznym szantażem

Szef rządu zwrócił również uwagę, że cały świat zmaga się z "konsekwencjami dwóch wirusów" - jeden to koronawirus, a drugi to wirus rosyjskiego imperializmu.

Mamy do czynienia z energetycznym szantażem, który został zastosowany nie tylko wobec Ukrainy, Polski, ale wobec całej Europy - mówił Morawiecki.

Dodał, że działania Rosji prowadzą do wysokiej inflacji. Chcą rzucić Europę na kolana, chcą doprowadzić do tego, aby inflacja była jak najwyższa w jak największej liczbie krajów - wskazał.

Przypomniał jednocześnie, że rząd pod koniec minionego roku i na początku bieżącego, aby złagodzić inflację, dokonał redukcji stawek VAT i akcyzy na wiele grup produktów.

Powołując się na wyliczenia ekonomistów, dodał, że działania te obniżyły maksymalny szczyt inflacji od 3 do 4 pkt proc.

Czyli jeśli ona (inflacja) jest między 17 a 18 proc., byłaby 21-22 proc., zdaniem bardzo wielu ekonomistów - powiedział Morawiecki.

Wskazał, że rząd wprowadził również pakiet tarcz antyinflacyjnych.

Inflacji nie da się zbić z dnia na dzień - zaznaczył premier. My widzimy już światełko w tunelu; widzimy, że zdaniem wielu analityków, ekspertów od środka drugiego kwartału przyszłego roku inflacja ma szansę być w mocnym trendzie spadającym - dodał.