Na początku maja wystartował z Lizbony. Niedawno zawitał do Poznania i Krakowa, ale jego celem jest Władywostok. Włoski podróżnik Carlo Alberto Cavallo ma do przejechania 13 tysięcy kilometrów... autostopem. Swoich kierowców wyszukuje w sieci, umawia się na określoną godzinę i wspólnie pokonują kolejne kilometry.

REKLAMA

Carlo jest psychologiem. I jak przyznaje w rozmowie z dziennikarzem RMF FM ludzie, z którymi podróżuje często wykorzystują ten fakt.

Na początku zapoznaję się z ludźmi. Jak dowiadują się, że jestem psychologiem - zaczynają się mi zwierzać. Ostatnio we Francji kierowca opowiadał mi o relacjach ze swoją mamą. Każda podróż jest w zasadzie sesją terapeutyczną - mówi szalony podróżnik.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Carlo Alberto Cavallo ma już za sobą kilka nietypowych podróży, jak chociażby wycieczki "Z Wenecji do Pekinu na skuterze" czy spływ od źródeł najdłuższej rzeki w Indochinach, aż do jej ujścia, czyli "Mekongiem z Tybetu do Wietnamu".

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

(Mkam)