"Koniec mazurków, czas na marsz pogrzebowy u Pleyela" - pisze dziennik "Le Monde". Legendarna francuska wytwórnia fortepianów, na których grali tacy wirtuozi jak Chopin, Liszt i Debussy, wkrótce zakończy produkcję. Pleyel działał od ponad 200 lat i odegrał ważną rolę w historii muzyki i kultury.

REKLAMA

Pleyel wyprodukował około 250 tys. instrumentów cenionych na całym świecie. W latach 30. XIX wieku Camille Pleyel, syn twórcy firmy, austriackiego kompozytora Ignace'a Josepha Pleyela, wprowadził ją na wyżyny. To pod jego zarządem "Maison Pleyel" zdobył międzynarodową sławę i stał się dostawcą fortepianów na europejskie dwory, a także do Azji i Ameryki.

Założona w 1807 roku firma Pleyel nie była w stanie oprzeć się konkurencji z Chin, Korei Płd. i innych krajów azjatyckich.

Przedsiębiorstwo Pleyel potwierdza zamknięcie warsztatu produkcyjnego w Saint-Denis, zatrudniającego 14 pracowników, z uwagi na powtarzające się straty i bardzo niski poziom aktywności - poinformował w komunikacie szef zakładu Bernard Roques.