Nietypowy sposób na zasłonięcie twarzy wybrał pewien mężczyzna jadący autobusem ze Swinton do Manchesteru w Wielkiej Brytanii. Zamiast maseczki na szyi miał kilkumetrowego żywego węża.

REKLAMA

This guy was spotted using his snake as a face mask on a bus into today...each to their own and all that Credit - Alison Jones / Swinton People pic.twitter.com/hX2F8RWYvw

McrFinestSeptember 15, 2020

Wsiadając do autobusu, miał go owiniętego wokół szyi, jak szal. Na początku pomyślałem, że ma naprawdę zabawną maseczkę, ale później pozwolił mu pełzać po poręczy. Nikt w autobusie się tym nie przejął, choć jedna osoba za nim nagrała wideo. To było naprawdę zabawne - opowiada jeden z pasażerów, którego cytuje dziennik "Manchester Evening News".

Z relacji innej pasażerki wynikało, że gad nie przeszkadzał osobom w pojeździe. Sytuacja była naprawdę zabawna. Nikt nie mrugnął powieką - powiedziała w rozmowie z BBC.

Bezpieczeństwo naszych klientów i pracowników jest naszym absolutnym priorytetem. Jesteśmy zszokowani tymi doniesieniami i traktujemy je bardzo poważnie. Oczekujemy, że wszyscy nasi klienci będą przestrzegać rządowych zasad dotyczących odpowiedniego zasłaniania twarzy w środkach transportu publicznego. Prowadzone jest pełne wewnętrzne dochodzenie, które obejmuje sprawdzenie nagrań kamer przemysłowych w autobusie i przesłuchanie kierowcy - oświadczył z kolei rzecznik firmy Stagecoach, w której autobusie zdarzenie miało miejsce.

W Anglii za niezasłanianie twarzy w transporcie publicznym, a także w sklepach czy innych zamkniętych miejscach publicznych, jak kina, muzea czy galerie, grozi kara w wysokości 100 funtów.