Burmistrz niewielkiego miasteczka na Sardynii wydał zgodę na urządzanie ślub na plaży dla nudystów. "Zgodnie z tradycją wszystkie panny młode będą musiały mieć welon" – powiedział, przyznając, że zainspirował go list od pewnej pary z Niemiec.

Różowy piasek i turkusowe morze każdego roku przyciągają na Sardynię tłumy turystów. Teraz ta włoska wyspa oferuje możliwość ślubu na plaży Is Benas, przeznaczonej dla nudystów. 

Wszystko zaczęło się od listu pary Niemców do burmistrza miasteczka San Vero Milis. Prosili w nim o zgodę na urządzenie ceremonii ślubnej na plaży dla nudystów. Luigi Tedeschi bez wahania odpowiedział: proszę bardzo. 

Myślę, że żyjemy w delikatnym momencie dla wolności ludzi, wraz z ruchami nacjonalistycznymi w Europie. Musimy zrobić coś, co pokaże, że jesteśmy wolnymi ludźmi. Większość ludzi potrzebuje wolności, nie reżimu - stwierdził. 

W rozmowie z CNN Tedeschi podkreślił, że nagość nie ma nic wspólnego z seksem. Dla nudystów to filozofia życia, połączenie z naturą. Jeśli chcą wziąć ślub nago, niech tak zrobią - dodał. Zapowiedział też, że zgodnie z tradycją panny młode będą musiały założyć welon.  

Sardynia od lat jest mekką dla nudystów. Mają tam nie tylko swoje plaże (aż 8 - red.), ale też szlaki turystyczne, kampingi i hotele.