Mundialowa gorączka ogarnęła nie tylko kibiców na całym świecie. Nawet afrykańskie lwy zabawiają się ostatnio piłką. Igraszki wielkich kotów można było podziwiać w Ranch Hotel w Polokwane - ośrodku słynącym z olbrzymiego parku, gdzie turyści mają możliwość oko w oko zetknąć się z dziką, afrykańską przyrodą.