Stołeczna policja rozbiła gang, mający na koncie m.in. postrzelenie dwójki konwojentów w Wólce Kosowskiej i serię włamań połączonych z brutalnymi pobiciami. Grupa działała od wielu miesięcy na terenie całego kraju. Jedną z zatrzymanych osób jest 40-letni Artur K. W ręce policjantów wpadł we wtorek rano w swoim mieszkaniu. Będzie odpowiadał za usiłowanie zabójstwa. Zarzuty tej samej treści usłyszał w środę inny członek grupy, 33-letni Marcin S. Mężczyzna został zatrzymany i tymczasowo aresztowany już wiosną tego roku w związku z podejrzeniem popełnienia innych przestępstw.