"Pozytywnie oceniamy wniosek przygotowany przez LOT. Jednocześnie nie zapominamy o przeszłości, o ostatnich latach, kiedy przewoźnik miał pełne wsparcie i zrozumienie ze strony rządu. W moim przekonaniu odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponosi osobiście prezes spółki. Dlatego oczekuję od Rady Nadzorczej wyciągnięcia w stosunku do niego konsekwencji personalnych" - powiedział minister skarbu Mikołaj Budzanowski. LOT zwrócił się do rządu o pomoc finansową. W pierwszej transzy spółka chciałaby dostać 400 milionów, a docelowo nawet miliard złotych pomocy.