"Jak na takie obrażenia i na taką operację, to pacjent czuje się dobrze. Jest przytomny, w logicznym kontakcie, odpowiada na pytania. W mojej ocenie, może już składać zeznania. Policja już przeprowadza wstępne czynności" - powiedział Andrzej Maciejczak z tarnowskiego szpitala. W środę (06.11) trafił tam 27-latek - jedyny ocalały po rodzinnej tragedii w Zabrzeży, w której zginął jego brat, matka oraz ojciec. Jedną z możliwych wersji tragedii jest tak zwane poszerzone samobójstwo, którego dokonał ojciec. Prokuratura w Nowym Sączu, która zajęła się sprawą przyznaje, że brane są pod uwagę również inne warianty zdarzenia.