"Chciałbym potwierdzić, że został zatrzymany mężczyzna w miejscu przeszukania w Warszawie. Następnie przewieziono go do siedziby Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Mogę potwierdzić jedynie, że przedstawiono mu zarzuty dotyczące nielegalnego wytwarzania broni i amunicji oraz nielegalnego wytwarzania i posiadania substancji wybuchowych i przyrządów wybuchowych. Chodzi m.in. o trotyl, pentryt, siedem sztuk broni samodziałowej, wykonane dwa granaty i znaczne ilości amunicji" - powiedział rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty. Wczoraj w warszawskich Włochach zatrzymano 32-latka, który współpracował z Brunonem K.