"Wyciągnęliśmy wnioski z nie najlepszych doświadczeń z lat ubiegłych. Chcemy uniknąć błędów, które wtedy popełniliśmy" - mówi o nowym rozkładzie PKP członek zarządu tej spółki Piotr Ciszkowicz. "Rozkład jazdy jest publikowany znacznie wcześniej niż do tej pory, dostępny na urządzeniach mobilnych. Na większości dworców będą też rozdawane ulotki" - podkreśla w rozmowie z reporterem RMF FM Pawłem Świądrem.

Paweł Świąder: Czy w tym roku podczas wprowadzania zmian w rozkładzie jazdy pociągów pasażerowie nie będą już musieli biegać między peronami? Czy panie w okienkach nie będą wprowadzały w błąd?

Piotr Ciszkowicz, członek zarządu PKP S.A.: Wyciągnęliśmy - jak się nam wydaje - wnioski z nie zawsze najlepszych doświadczeń z lat ubiegłych i chcemy tych błędów, które wtedy popełniliśmy, uniknąć w jak największym stopniu. Po pierwsze, rozkład jazdy jest dostępny, publikowany znacznie wcześniej, niż miało to miejsce do tej pory. To pozwala pasażerom zapoznać się z nim znacznie wcześniej. Po drugie, jest on dostępny również na wszystkich mobilnych formach komunikacji. Wreszcie po trzecie, rozdawane są i będą ulotki dostępne na większości dworców.

W tym roku na święta pojedziemy tymi najtańszymi pociągami jeszcze na korytarzu?

Rezerwacja miejsc we wszystkich pociągach TLK będzie wprowadzona w przyszłym roku i to już praktycznie od jego początku, więc ten temat również będziemy starali się opanować tak, żeby z punku widzenia pasażerów ta komunikacja była dużo wygodniejsza i bardziej przewidywalna.

Co roku zapowiadacie państwo, że od kolejnego rozkładu skrócą się czasy przejazdu. Teraz o czterdzieści parę minut skracają się czasy przejazdu z Warszawy do Trójmiasta. Kiedy więcej? Kiedy wreszcie pojedziemy wygodniej i szybciej?

Proces inwestycyjny na kolei trwa. Co więcej, jest skumulowany w ciągu najbliższych lat. To trzeba jasno powiedzieć, bo przed tym ucieczki nie ma. Możemy pasażerów za to oczywiście przepraszać.

2-3 lata jeszcze?

Myślę, że to jest ten okres, w którym tego typu inwestycje musimy niestety kontynuować.

Kolejne zmiany w rozkładzie za dwa miesiące?

Chcemy uniknąć tego, co było jeszcze do niedawna, że rozkład jazdy zmieniał się co kilka dni - w bardzo niewielu miejscach i o bardzo małe odcinki czasu, ale jednak, co rodziło pewną niepewność. Tego chcemy uniknąć. Ten dwumiesięczny okres będzie teraz gwarantowany.