Moja propozycja to obniżenie akcyzy na benzyny silnikowe i olej napędowy wynosząca ok. 10 procent. Wystąpiłem wczoraj o to do ministra finansów - mówi gość porannych „Faktów” RMF wicepremier gospodarki Jacek Piechota.

Tomasz Skory: Po tym, co jak słyszeliśmy, mówił pan w RMF w czwartek, że rezerwy paliwowe Orlenu zostaną uwolnione, zamiast pytania, powinno chyba wystarczyć jakieś oskarżycielskie spojrzenie z mojej strony. Co się stało?

Jacek Piechota: Minister, każdy minister jest tym, który może działać wówczas, kiedy przedsiębiorstwo, wnioskodawca właściwie sformułuje wniosek. Okazało się, iż wniosek Orlenu musiał być uzupełniony i dopiero wczoraj, we właściwej formie, z właściwym uzasadnieniem wniosek do ministerstwa wpłynął. Wczoraj tę decyzję z upoważnienia pana wicepremiera Hausnera podjąłem.

Tomasz Skory: Ale jeszcze wczoraj pan wicepremier Hausner mówił mi, że nic o tym nie wie?

Jacek Piechota: Jesteśmy wszyscy wobec bardzo szybkich zdarzeń. Wczoraj byłem na kongresie energetycznym w Zakopanem, premier Hausner był na posiedzeniu Rady Ministrów, w międzyczasie trwało uzupełnienie wniosku, wszystko dobrze się stało i wczoraj wieczorem, po powrocie z Zakopanego mogłem podjąć decyzję.

Tomasz Skory: Dopytuję, bo kiedy Konrad Piasecki pytał pana w czwartek, kiedy to nastąpi, pan mówił, że jest to kwestia raczej godzin niż dni, a dni minęło sześć i cena benzyny dziś znowu rośnie.

Jacek Piechota: Mówiłem, przewidując, iż wszystko jest w porządku w dokumentach i wniosek jest właściwie uzasadniony. Wczoraj taką decyzję z upoważnienia pana premiera Hausnera mogłem podjąć. Wszystkie wymogi zostały spełnione. Te wymogi to uzasadnienie, które pokazuje utrudnienia w zaopatrzeniu, utrudnienia w dostępie do paliw. To uzasadnienie, co jest też niezmiernie ważne, jest uzasadnieniem, które dotyczy wszystkich działających na rynku, a więc jeśli o tego rodzaju decyzję wystąpiłyby także inne podmioty działające na rynku, a z jednym takim wnioskiem mamy dziś do czynienia, to ta decyzja w żaden sposób nie może wyróżniać na konkurencyjnym rynku żadnego podmiotu. Możliwe jest podjęcie takiej decyzji w stosunku do wszystkich działających na rynku paliwowym.

Tomasz Skory: Rozumiem, że rezerwy zostają uruchomione z dniem dzisiejszym?

Jacek Piechota: Decyzja zapadła wczoraj, a więc dziś to już PKN Orlen jest tym podmiotem, który samodzielnie decyduje w którym momencie, w jakiej wysokości uruchomi część swoich rezerw.

Tomasz Skory: Rząd nie narzuca, ile tych rezerw ma być?

Jacek Piechota: Mamy do czynienia z otwartym rynkiem, mamy do czynienia z samodzielnymi podmiotami i w tym przypadku rząd odpowiada za stan bezpieczeństwa energetycznego, czyli za określony poziom zapasów paliw na wypadek, gdyby w ogóle nastąpiło ograniczenie dostaw do Polski. Natomiast rząd nie ma instrumentów, nie ma możliwości nakazywania, jak ma odbywać się handel paliwami. To, co jest w kompetencjach rządu, to oczywiście polityka podatkowa, akcyzowa. I chcę poinformować także, że wczoraj zwróciłem się do ministra finansów o rozważnie możliwości obniżenia akcyzy, czasowe. Moja propozycja to obniżenie akcyzy na benzyny silnikowe i olej napędowy wynosząca ok. 10 procent.

Tomasz Skory: Do tej pory w sprawie akcyzy minister finansów mówił: zasada polityki akcyzowej jest prosta, mamy zrealizować określone wpływy do budżetu. Premier Belka mówił: mamy wysokie wpływy z VAT-u na benzynę i możemy sobie na obniżkę pozwolić. Pan premier Hausner mówi: nic mi na ten temat nie wiadomo. Tak było jeszcze wczoraj. Ktoś tu żartuje, czy rzeczywiście rozjechaliście się panowie po świecie?

Jacek Piechota: Pracujemy bardzo intensywnie w różnych miejscach. Nie śledziłem wczoraj losów premiera Hausnera, wszystko dzieje się bardzo dynamicznie. Wczoraj taki wniosek do ministra finansów został wystosowany i to jest chyba najistotniejsze. Minister finansów ma zapewnić dochody do budżetu, ale stawka akcyzowa jest stawką zależną o ceny benzyny. Gdy wzrasta cena benzyny, tym samy można by było – naszym zdaniem – obniżyć stawkę akcyzową.

Tomasz Skory: Dziękuję za rozmowę.