Być może jeszcze przed weekendem będziemy mieć nowego ministra rolnictwa - uważa gość „Faktów” RMF FM, wicepremier Przemysław Gosiewski. Na pewno będzie to polityk Samoobrony, gdy Samoobrona pozostanie w koalicji - dodaje.

Wicepremier twierdzi, że ostateczne decyzje personalne jeszcze nie zapadły. Myślę, że uda nam się porozumieć z władzami Samoobrony co do obsady tego stanowiska i decyzja może zapaść jeszcze przed weekendem - zapowiada Gosiewski.

Jego zdaniem Elżbieta Jakubiak, szefowa Kancelarii Prezydenta byłaby doskonałym ministrem sportu i mogłaby na tym stanowisku zastąpić zdymisjonowanego Tomasza Lipca. Ale i w tym przypadku decyzji jeszcze nie ma.

Wg Gosiewskiego, rząd nie może ujawnić Andrzejowi Lepperowi dowodów, jakie zebrało przeciwko niemu Centralne Biuro Antykorupcyjne. Nie jest możliwe, by rząd w trybie politycznym decydował, które dowody zostaną ujawnione i w jakim trybie - mówi wicepremier. A taki warunek stawia Samoobrona, pozostając w koalicji - do piątku chce poznać zarzuty i dowody na swój udział w aferze korupcyjnej.

Tomasz Skory: Panie premierze, Elżbieta Jakubiak ministrem sportu za Tomasza Lipca, a Wojciech Mojzesowicz albo Krzysztof Filipek za Andrzeja Leppera w ministerstwie rolnictwa. Tak będzie?

Przemysław Gosiewski: Te decyzje jeszcze nie zapadły, kto obejmie resort rolnictwa. Na pewno będzie to polityk Samoobrony, w sytuacji, w której zostanie ona w koalicji. Gdyby ją opuściła to być może będą przyjęte inne rozwiązania.

Tomasz Skory: Czyli dopiero po weekendzie dowiemy się, kto zastąpi ministra rolnictwa Andrzeja Leppera?

Przemysław Gosiewski: Myślę, że uda nam się porozumieć z władzami Samoobrony, co do obsady tego stanowiska i decyzja może zapaść jeszcze przed weekendem.

Tomasz Skory: A Elżbieta Jakubiak w ministerstwie sportu?

Przemysław Gosiewski: Bardzo bym się cieszył, gdyby pani minister Jakubiak zasiliła rząd, dlatego że potrzebny jest minister, który na co dzień będzie zajmował się sprawami Euro. To jest tak wielki obszar przygotowań, że nie można tego robić przy okazji innych zadań. W związku z tym uważam, że gdyby pani Jakubiak, która jest znana jako osoba bardzo aktywna i energiczna zasiliła rząd, byłoby to jego wzmocnienie. Można przyjąć taką formułę, jak w Portugalii, gdzie minister sportu koordynował przygotowania do Euro. Przypomnijmy, że obecny premier Portugalii, pan Sokrates, był wtedy ministrem sportu.

Tomasz Skory: Ale panie ministrze, czy tak będzie?

Przemysław Gosiewski: Myślę, że tak może być, ale z tego co wiem, jeszcze sama zainteresowana nie dała ostatecznej odpowiedzi.

Tomasz Skory: Wróćmy do polityki i koalicji. Samoobrona oświadczyła, że zostanie w koalicji pod warunkiem ujawnienia dowodów, jakie CBA ma przeciwko Andrzejowi Lepperowi, czyli do piątku. Czy te dowody zostaną ujawnione?

Przemysław Gosiewski: Ja sądzę, że sprawa dowodów, postępowania jest już sprawą prokuratury, nie rządu. Pan Andrzej Lepper może jako uczestnik postępowania przedstawiać swoje stanowisko i dokumenty na swoją niewinność. Nie jest natomiast możliwe, żeby rząd w trybie politycznym decydował, które dowody zostaną ujawnione i w jakim trybie.

Tomasz Skory: Mówiąc ostro tak, tak, nie, nie - te dowody nie zostaną ujawnione, jak chce tego Andrzej Lepper.

Przemysław Gosiewski: Przede wszystkim chcę bardzo wyraźnie powiedzieć. W Polsce jest kodeks postępowania karnego i on określa przebieg postępowania. Jeżeli ktoś uważa, że takie działania mogą być podjęte wbrew prawu, to chcę powiedzieć, że rząd nie może takich działań podjąć, naruszając kodeks postępowania karnego.

Tomasz Skory: Andrzej Lepper jako podejrzany nie może poznać tych dowodów?

Przemysław Gosiewski: Pan Andrzej Lepper nie jest podejrzany.

Tomasz Skory: Miałem wrażenie, że o tym mówił premier.

Przemysław Gosiewski: Tak, jest w kręgu potencjalnych podejrzanych. Jeśli okaże się, że dowody wskazują na to, że pan Andrzej Lepper mógł uczestniczyć w tym działaniu - co jest wielce prawdopodobne - to następnym krokiem jest wystąpienie o uchylenie immunitetu. Dopiero z chwilą uchylenia immunitetu dana osoba, która jest posłem może zostać podejrzana.

Tomasz Skory: Pan mówi „w kręgu potencjalnych podejrzanych”. W kręgu potencjalnych podejrzanych jest niemal każdy, kto pracuje w Ministerstwie Rolnictwa.

Przemysław Gosiewski: Nie. Aby wobec posła było prowadzone postępowanie, zgodnie z prawem ta osoba musi zostać pozbawiona immunitetu. Pan mnie zapytał, czy Andrzej Lepper może zostać podejrzanym w tej sprawie. Więc precyzyjnie odpowiadam, że może. Po uchyleniu immunitetu.

Tomasz Skory: Czy rzeczywiście premier obiecał Andrzejowi Lepperowi powrót na stanowisko wicepremiera, jeśli te dowody nie potwierdzą jego winy?

Przemysław Gosiewski: To możliwe, jeśli Andrzej Lepper się oczyści. Jeśli okaże się, że jest niewinny, może wrócić do rządu. Natomiast póki ta sprawa jest niezbadana i niewyjaśniona jest do końca sytuacja prawna pana Leppera, to nie może pełnić żadnych funkcji publicznych.

Tomasz Skory: Sam Andrzej Lepper mówi, że na stanowisko wicepremiera wracać nie chce. Czy myśli pan, że to będzie stabilny układ? Samoobrona w koalicji, a Andrzej Lepper, szef Samoobrony poza koalicją rozżalony, rozwścieczony?

Przemysław Gosiewski: Bardzo wyraźnie mówiliśmy, że ostatnie wydarzenia nie są wydarzeniami w relacjach między PiS-em a Samoobroną. Są to działania dotyczące pana Andrzeja Leppera, jego sytuacji prawnej, w związku z tym my jesteśmy za podtrzymaniem koalicji, za współpracą.

Tomasz Skory: Czy pan nie sądzi, że układ z Samoobroną już wyczerpał swoje możliwości?

Przemysław Gosiewski: Nie, nie sądzę. Podpisaliśmy niedawno aneks do umowy. Tam jest blisko 200 ustaw, które koalicja chce uchwalić, dlatego sądzę, że mamy dużo do zrobienia w ciągu najbliższego roku.

Tomasz Skory: Czy odkładanie decyzji co do przyszłości Sejmu, koalicji z Samoobroną nie jest takim odwlekaniem agonii? To wszystko wygląda na takie powolne rozpadanie się…

Przemysław Gosiewski: Panie redaktorze, ja myślę, że ta teza jest mylna.

Tomasz Skory: Rozpad będzie szybszy?

Przemysław Gosiewski: Ja wiem, że w Polsce jest dużo sił, które chciałyby zakończyć życie obecnego rządu. Jest wiele sił, które obawiają się, że prawda ostatnich siedemnastu lat wypłynie. A wtedy ci ludzie zostaną skompromitowani poprzez swoje błędy, które popełniali w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Chcę im wszystkim odpowiedzieć, także panu Tuskowi i innym politykom, że koalicja ma swoją siłę żywotną, ma swój program do zrealizowania i w ciągu kolejnych dwóch lat może spokojnie pełnić swoje działania.