Piątkowe wydania dzienników przynoszą informację o pokaźnych sumach, które inkasują co miesiąc szefowie stołecznych spółek. Piszą też o decyzji Trybunału w Strasburgu, która budzi obawy ekspertów i internautów. Szczegóły znajdziecie w naszym przeglądzie!
"Gazeta Wyborcza" większą część pierwszej strony poświęca na sprawę wyroku Trybunału w Strasburgu. Sugeruje, że może on mieć przełomowe znaczenie dla funkcjonowania internetu. "Trybunał uznał, że jeden z największych portali internetowych w Estonii - Delfi - słusznie musiał zapłacić za to, że dopuścił do pojawienia się nienawistnych wpisów. Stwierdził, że publikując artykuł mogący wywołać kontrowersje, portal nie zadbał o ochronę dobrego imienia krytykowanej spółki: nie moderował na bieżąco dyskusji na forum i nie wprowadził obowiązku rejestracji użytkowników. Tym samym wziął na siebie odpowiedzialność" - relacjonuje. Pyta też, czy taki wyrok nie będzie kneblem nałożonym sieciowym dyskutantom. "Czy portale internetowe zrezygnują z publikowania kontrowersyjnych tekstów, bojąc się prowokować hejterów? Uniemożliwią komentowanie? Czy ucichną blogerzy?" - zastanawia się.
Decyzja trybunału budzi też wątpliwości u ekspertów. Ten wyrok może mieć wpływ na wszelkie publikacje w internecie. Może uderzyć w ideę ich komentowania - mówi "GW" Dominika Bychawska-Siniarska, szefowa Obserwatorium Wolności Mediów Fundacji Helsińskiej. "Obowiązek filtrowania komentarzy byłby może mniej bolesny dla dużych firm zatrudniających profesjonalnych moderatorów. Ale co z małymi portalami czy prywatnymi blogami?" - pyta.