​Policjant z Częstochowy uciekł z miejsca wypadku, w którym jedna osoba została ciężko ranna - dowiedział się reporter RMF FM Marcin Buczek. Mężczyzna jest poszukiwany. Stanie przed sądem i zostanie wyrzucony z policji.

Do wypadku doszło w miejscowości Dąbrowa Zielona. W czasie holowania dwóch aut nagle pękła linka. Holowany samochód przewrócił się na dach, a kierowca został ciężko ranny.

Kierowca auta, które holowało, uciekł. Wiadomo już, że był to policjant z 10-letnim stażem, pracujący w wydziale prewencji w Częstochowie. Mężczyzna był na urlopie. Na razie nie wiadomo, co się z nim dzieje. Szukają go prowadzący sprawę policjanci. Na razie bez rezultatu.

Nie wiadomo, czy policjant w chwili wypadku był pijany. Od prokuratora w Myszkowie ma usłyszeć zarzut ucieczki i nieudzielenia pomocy. Komendant policji w Częstochowie już wszczął procedurę zwolnienia go z policji.

(MRod)