Przeprosiny od policjanta, który prysnął mi gazem w twarz podczas Strajku Kobiet? Nie usłyszałam - mówi Barbara Nowacka wiceszefowa klubu Koalicji Obywatelskiej. Gość Rozmowy w samo południe w RMF FM zaznacza: prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie, dlatego poszłam do sądu.

Jaki jest efekt? Śledczy ponownie będą musieli zająć się sprawą - tłumaczy Barbara Nowacka. Nie było powodów do takiego działania funkcjonariusza - tłumaczy.

Sprawa jest ewidentna (...). Poszłam do sądu, bo nie chcę odpuszczać. Niech ten wyrok będzie zachętą dla innych, podobnie potraktowanych - stwierdza gość Mariusza Piekarskiego w RMF FM. 

Dla mnie nadużycia są wyraźne - podkreśla Barbara Nowacka. Moja pani mecenas sprawę prowadziła twardo, za co jestem jej wdzięczna - dodaje.

Prokuratura, która zajmowała się sprawą, wzięła pod uwagę tylko zeznania policjanta, który zresztą stwierdził, że był sam - mówi Barbara Nowacka.

"Tusk widzi, że świat się zmienił"

Jeżeli pan widzi, co się dzieje dziś w kwestii naszych srebrnych medalistek w wioślarstwie, gdzie prezydent milczy, bo jedna z dziewczyn pozdrowiła swoją dziewczynę, bo miała odwagę powiedzieć o miłości, szacunku i tolerancji, to każdy, kto jest przyzwoity wie, że takie wykluczenia, takie okazywanie pogardy, przemilczenie, jest skandaliczne i niedopuszczalne. I żeby to zmienić, nie wystarczy pogratulować, nie wystarczy pomachać tęczową flagą, należy zmieniać prawo. I Donald Tusk po pobycie w Europie widzi, że ten świat się bardzo zmienił - mówiła w Rozmowie w samo południe w RMF Barbara Nowacka, wiceszefowa klubu Koalicji Obywatelskiej.

Jej zdaniem Koalicja Obywatelska w nowej kadencji powinna zająć się kwestiami światopoglądowymi. Kwestia liberalizacji prawa aborcyjnego to jest już decyzja Platformy. I Donald Tusk mówi, że będzie tę decyzję absolutnie szanował - zapewniała Nowacka.

Jedną z ważniejszych kwestii jej zdaniem są też związki partnerskie: "XXI wiek, rok 2021. Każdy kto stoi po stronie praw człowieka wie, że związki partnerskie to jest absolutne minimum standardów, które obowiązują".

Nowacka odniosła się też do Polskiego Ładu zaproponowanego przez PiS: "Gdybym tylko słuchała tych fantastycznych zapewnień PiS-u, to bym również wierzyła, że w Polsce jest demokracja, prawa człowieka są cudownie chronione. (...) Po pierwsze wyliczenia premiera są takie, jak jego auta elektryczne, czyli kompletnie bezwartościowe, bo nie występują. Po drugie, w tych rozwiązaniach zaszyte są kwestie takie, że ludzie wcale na nim nie zyskają. On pokazuje, że tu emeryci zyskają. Emeryci znacznie więcej zyskaliby z rozwiązań, które proponowała Koalicja Obywatelska. Po drugie, znacznie więcej zyskaliby, gdyby nie szalała tak drożyzna".