"Zawsze mówiliśmy o państwie świeckim. W tej chwili język Lewicy się wyostrzył tego, bo idzie to w drugą stronę. Kler w Polsce za dużo chce, za dużo ingeruje we władzę" – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM poseł Lewicy, Marek Dyduch. W ten sposób skomentował słowa lidera Lewicy Włodzimierza Czarzastego podczas niedzielnego Marszu Miliona Serc.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Dyduch: Kler w Polsce za dużo chce, za dużo ingeruje we władzę

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Dyduch: Kler w Polsce za dużo chce, za dużo ingeruje we władzę

Marzę o Polsce, w której jest państwo świeckie. Marzę o tym, żeby kler nigdy nie mówił nam, co mamy robić i kogo kochać, w jaki sposób - mówił Czarzasty. Chcę, żeby kler płacił podatki. Chcę, żeby kler był równy wobec prawa - podkreślał lider Lewicy.

Zobaczmy pierwsze rzędy u ojca Rydzyka, jak siedzi cały rząd. W jakim normalnym państwie tak jest. Więc jeżeli my mówimy o państwie świeckim, a przez pewien czas to się odwraca - jest coraz większa ingerencja w życie publiczne, to trzeba ten język wyostrzyć, żeby ludzie zrozumieli - komentował dziś te słowa w RMF FM Dyduch.

Kler w Polsce za duo chce i za bardzo ingeruje we wadz - powiedzia w Porannej #RozmowaRMF pose @__Lewica @DyduchMarek pic.twitter.com/VXTxnvw7gr

Rozmowa_RMFOctober 3, 2023

Robert Mazurek poprosił swojego gościa także o podsumowanie ostatnich 8 lat rządów PiS-u.

Myślę, że (w Polsce - przyp. red.) nie żyje się gorzej, a raczej bym powiedział, że lepiej, patrząc na to, co dzieje się wkoło - ja jestem na wsi i w dużych miastach. Nie mówię "głosujcie na PiS", bo jest druga część tego pytania - czy mogłoby się żyć jeszcze lepiej. Tutaj mamy wiele uwag do tego, co się wydarzyło przez te 8 lat, głównie związanych z ingerencją PiS-u w życie ludzi, środowisk, czyli ograniczenie aktywności oddolnej, bo to jest istotne - tłumaczył.

Nie powiedziałem, że PiS dobrze rządzi, bo sytuację z cenami i zarobkami trzeba dobrze rozważyć. Po pierwsze - podwyżki płac minimalnych też są kosztem pracodawców, zwiększają ich koszty. Kilkaset tysięcy jednoosobowych firm upadło, dlatego że nie wyrobiło się z kosztami. To jest problem, bo można zrobić transmisję tych środków do ludzi biedniejszych, ale jakimś kosztem. Te koszty są za duże - mówił.

Dyduch wspominał także o propozycjach wyborczych Lewicy. Mamy całą gamę propozycji socjalnych, m.in. rentę wdowią, 1000 zł dla studentów - podkreślał.

"Trzeba porozmawiać o pakiecie migracyjnym"

Poseł Lewicy tłumaczył także, że rząd upraszcza sprawę, jeśli chodzi o pakt migracyjny. Jeżeli ktokolwiek w Polsce myśli, że ucieknie od problemu imigrantów, to się głęboko myli. Trzeba rozpocząć poważny dialog, jak Europa może pomóc krajom afrykańskim. Wszyscy upraszczają sprawę: przyjmujemy albo nie przyjmujemy - mówił.

Czy polska powinna przyjąć pakt migracyjny? - dopytywał Rober Mazurek.

Dzisiaj polski rząd mówi, że nie przyjmuje. (...) Dzisiaj do Europy puka kilkadziesiąt tysięcy osób z Afryki. Ale jak jutro zapuka 2-3 mln, to będziemy strzelać do nich na Morzu Śródziemnym? Problem rośnie - zaznaczał Dyduch. Trzeba porozmawiać o pakiecie. Byłby w nim po pierwsze program inwestycji w kraje Afryki - zaznaczał.

Lewica poprze pakt migracyjny, o ktrym w rod ma debatowa @Europarl_EN? - z tym pytaniem zmierzy si w Porannej #RozmowaRMF @DyduchMarek pic.twitter.com/doF2lw0xB3

Rozmowa_RMFOctober 3, 2023

Podczas audycji poruszony został także temat budowy muru na granicy polsko-białoruskiej. Marek Dyduch był przeciwko tej inwestycji.

Nie uciekam od tematu. Po pierwsze - jestem przeciwko budowie jakichkolwiek murów, bo kiedyś trzeba będzie je zniszczyć albo rozebrać. Brakuje tu dialogu. W każdym momencie, w którym rządzi jakiś rząd, podejmuje decyzję. Ten rząd podjął decyzję o budowie muru. Ja byłem przeciw, bo zawsze odwołuję się do Muru Berlińskiego. Przecież budowaliśmy wolność na rozebraniu Muru Berlińskiego - dodawał.

"Temat uzgodnienia płci powinien być wprowadzany ostrożnie"

W internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM pojawił się też temat prawnego opisania procesu uzgodnienia płci. Mówił o tym w czasie kampanii wyborczej m.in. Donald Tusk. Z kolei polityk Lewicy Krzysztof Śmiszek postulował, by osoby nastoletnie miały do tego prawo bez zgody rodziców, a jedynie w porozumieniu z lekarzami. Poseł Nowej Lewicy Marek Dyduch nie podziela stanowiska swojego kolegi z partii w tym temacie.

Nie zgadzam się z Krzysztofem Śmiszkiem i to jest spór, który się toczy na Lewicy. Jest to jedna z propozycji, to nie jest program, tylko pogląd Śmiszka - powiedział poseł.

Jak dodał, temat uzgodnienia płci powinien być wprowadzany ostrożnie.

Dyskusja w @__Lewica nad prawnym opisaniem uzgodnienia pci trwa. Nie ma jeszcze ostatecznego stanowiska czy osoba nieletnia moe to zrobi bez zgody rodzicw - powiedzia w Porannej #RozmowaRMF @DyduchMarek pic.twitter.com/pMTcp6TItG

Rozmowa_RMFOctober 3, 2023

To powinien być proces dorastania społeczeństwa. Społeczeństwo się musi godzić na pewne przemiany. Jeżeli coś dzisiaj jest postulatem, nie znaczy, że wejdzie w życie - powiedział gość Porannej rozmowy w RMF FM.