„Zasadnicza służba wojskowa wróciła, tylko w wymiarze dobrowolnym. Sprawdziła się zasadnicza-dobrowolna służba wojskowa. Przeszkolonych zostało 16 tys. ochotników, to nawet więcej niż zakładaliśmy. Ten rodzaj służby cieszy się dużą popularnością. Nie ma potrzeby powrotu do obowiązkowej służby wojskowej” – mówił wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa w Porannej rozmowie w RMF FM. Dodał, że nie można mówić o fali odejść z wojska.

Tomasz Terlikowski pytał swojego gościa o kolejne zbrojenia dla Ukrainy. Kiedy do kraju ogarniętego wojną mogą trafić pierwsze F-16? Najpierw decyzja polityczna, a później wojskowa - odpowiedział Marcin Ociepa. Polska jest liderem wielkich apeli do świata Zachodu, żeby zwiększać pomoc dla Ukrainy. Dajemy przykład, jesteśmy liderami tej pomocy, wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią, ale potrzebujemy więcej. Dobrze, że mamy decyzje dotyczące czołgów, czas na kolejne - mówił wiceminister obrony narodowej w Porannej rozmowie w RMF FM.

Gość Tomasza Terlikowskiego dodał, że Polska angażuje się w szeroko zakrojoną operację wspierania ukraińskich potrzeb zbrojeniowych. Nie tylko werbalnie, ale także dajemy przykład - podkreślił.

Czy ukraińscy piloci mogą szkolić się w Polce na F-16?

Mogą się szkolić. Polska jest gospodarzem, liderem misji szkoleniowej Unii Europejskiej dla armii ukraińskiej. Polski generał stoi na czele tej misji. Jeżeli zapadnie decyzja o przekazaniu tych samolotów dla Ukrainy, to nasze terytorium jest otwarte na szkolenie ukraińskich pilotów - zaznaczył Ociepa w RMF FM.

Wiceminister obrony nie chciał wypowiedzieć się na temat konkretnych rodzajów broni przekazanych Ukrainie przez Polsce. Jego zdaniem, do końca wojny należy zachować szczególną ostrożność w udzielaniu informacji, ponieważ nie służą one niczemu oprócz zaspokojenia ciekawości, a mogą stanowić cenną wskazówkę dla agresora. Mogę potwierdzić, że Polska przekazała bardzo dużo różnego rodzaju sprzętu, całych systemów uzbrojenia i poszczególnych części - odpowiedział zdawkowo pytany o to, czy polskie migi bronią ukraińskiego nieba.

Ociepa: Niemcy, żeby dorównać Polsce, musiałby czterokrotnie zwiększyć pomoc dla Ukrainy

Kilka dnia temu Olaf Scholz powiedział, że teraz Niemcy i Wielka Brytania są liderem w dostawach broni dla Ukrainy. Tomasz Terlikowski zapytał Marcina Ociepę czy nie należy zmienić polityki informacyjnej i zacząć wprost informować o przekazanych rodzajach broni. Jest takie pojęcie jak ‘scholzowanie’, które oznacza więcej słów niż czynów, a często niedotrzymywanie słowa - zauważył gość w RMF FM.

Komunikujemy, jak wiele pomagamy. Skala tej pomocy publikowana nie przez nas, tylko przez ośrodki eksperckie, pokazujące wartość danych donacji Polski, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych są ogólnie dostępne. Niemcy mają tutaj bardzo wiele do nadrobienia. Jeżeli weźmiemy pod uwagę różnicę w proporcjach gospodarek Polski i Niemiec, to Niemcy powinny czterokrotnie zwiększyć swoją pomoc dla Ukrainy, jeżeli chcą nam w jakikolwiek sposób dorównać - podkreślił wiceszef MON.

"Nie ma czegoś takiego jak fala odejść w wojsku"

Nie ma czegoś takiego jak fala odejść. Co roku jesteśmy przepytywani co do odejść z wojska. Co roku, odkąd rządzi Zjednoczona Prawica, zwiększa się liczba żołnierzy w Wojsku Polskim - stwierdził Marcin Ociepa pytany w Porannej rozmowie w RMF FM, czy przesunięcie na marzec zaplanowanych podwyżek dla wojskowych, ma zapobiec ich odchodzeniu z wojska. Jak zauważył, żołnierze do końca stycznia mogą wycofać swoje decyzje o odejściu.

Tomasz Terlikowski zapytał też swojego gościa o to, na jakim etapie jest rozbudowywanie polskiej armii. Zgodnie z zapowiedziami ma w niej być 300 tys. żołnierzy. Już dzisiaj możemy mówić o 163 tys. żołnierzy różnych rodzajów sił zbrojnych, różnych rodzajów służby wojskowej. Także w tym roku będziemy notować wzrost - podkreślił wiceminister obrony narodowej.

Gość w Porannej rozmowie w RMF FM został zapytany też o to, czy zostanie przywrócona zasadnicza służba wojskowa. Zasadnicza służba wojskowa wróciła, tylko w wymiarze dobrowolnym. To wielki sukces. Nie ma planów powrotu do obowiązkowego poboru. Sprawdziła się zasadnicza-dobrowolna służba wojskowa. Przeszkolonych zostało ponad 16 tys. ochotników, to nawet więcej niż zakładaliśmy. Ten rodzaj służby cieszy się dużą popularnością. Nie ma potrzeby powrotu do obowiązkowej służby wojskowej - ocenił Marcin Ociepa.

Ociepa: Leopardy trafią na Ukrainę w ciągu kwartału

Nie spodziewamy się dziś użycia przez Rosjan broni nuklearnej, dlatego że skala odpowiedzi, potencjał państw sojuszniczych NATO jest tak wielki, że Rosja by przestała istnieć - mówił Marcin Ociepa w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM. Wiceszef MON mówił też, kiedy leopardy realnie trafią na Ukrainę. Pytanie, czy znowu będziemy mieli do czynienia z ‘scholzowaniem’ - bo można coś obiecać, pytanie, kiedy zostanie realnie dostarczone. Oceniałbym, że jest to perspektywa kwartału, kiedy te czołgi mogą znaleźć się na terytorium Ukrainy i wejść do walki. Ważniejsze jest tutaj, żeby przeprowadzić sprawnie proces szkolenia załóg - mówił.

Wiceminister obrony narodowej zapewniał też, że Polska otrzymuje rekompensaty za sprzęt, który wysyłamy Ukraińcom. Wszystkie nasze donacje są w taki czy inny sposób uzupełniane - albo donacjami amerykańskimi albo możliwością zakupów na bardzo korzystnych warunkach, także amerykańskich abramsów albo zakupami takimi jak te w Korei. Nie oznacza to jednak, że nowy sprzęt w miejsce wysyłanego na Ukrainę, trafia do nas bezkosztowo. Jeżeli otrzymujemy jakiś system uzbrojenia na bardzo korzystnych warunkach finansowych, to jest to rekompensata naszej donacji. Nie wpadajmy w tę logikę jeden za jeden, bo to by oznaczało, że chcemy kosztem Ukrainy wymienić flotę czołgów - przekonywał Ociepa.

W programie padło też pytanie o schrony. Marcin Ociepa mówił w listopadzie ubiegłego rogu na antenie RMF FM, że ma zostać przeprowadzona inwentaryzacja tych obiektów. MSWiA dokonało inwentaryzacji i szykuje instrumenty, które sprawią, że będziemy mogli dokonywać ich rewitalizacji, bo to jest problem . Według tej inwentaryzacji to jest ponad 20 tys. (schronów - red.) - powiedział dziś Ociepa.

Wiceszef resortu obrony mówił też, że MON nie planuje powrotu obowiązkowej służby wojskowej. Nie ma konsensusu społecznego wokół przywracania tego rodzaju służby. Skupiamy się na zwiększaniu liczebności zawodowego Wojska Polskiego, terytorialnej służby wojskowej. W reszcie takich mechanizmów, jak wprowadza zasadnicza dobrowolna służba wojskowa - zapewnił.