Wymagania na maturze będą złagodzone, podobnie na egzaminie ósmoklasisty – to wiadomo od dawna, jednak szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik podkreśla, że choć zadania będą prostsze to nie oznacza, że będą banalne.

Testowanie maturzystów? "Rozmawiamy o takim scenariuszu" - przyznaje Marcin Smolik. I zaznacza, że takie (szybkie - red.) testy są obarczone dużym marginesem błędu. Jego zdaniem, inne testy nie mają sensu. "Trzeba by było te 300 tys. zdających przez tydzień badać i izolować" - argumentuje.

"Ostateczne rozstrzygnięcia będą należały do ludzi, którzy się na tym znają dużo lepiej niż my - do Ministerstwa Zdrowia, do służb sanitarnych. Trzeba mieć świadomość, że takie testy są obarczone dosyć dużym marginesem błędu, testy mogą wyjść i pozytywnie i negatywne fałszywe" - zaznaczył dyrektor CKE.


Przypomniał, że CKE wspólnie z MEiN i GIS przygotowały wytyczne sanitarne na egzaminy. Sprawdziły się one w roku ubiegłym, a także w styczniu i lutym tego roku podczas egzaminów zawodowych. To dystans, dezynfekcja, wietrzenie pomieszczeń. "Przestrzegajmy podstawowych zasad i będzie dobrze" - mówi gość Popołudniowej rozmowy w RMF FM. 

Smolik pytany był o sytuację tych abiturientów, którzy będą w czasie majowej sesji w izolacji lub na kwarantannie albo trafią na nie w trakcie sesji. Odpowiadając, przypomniał, że osoby takie będą mogły zdawać egzaminy w sesji dodatkowej w czerwcu. 

W internetowej części Popołudniowej Rozmowy RMF FM, Marcin Zaborski dopytywał swojego gościa także o to, czy pandemia może wpłynąć na zmiany matur od 2023 roku. "Reguły tej matury są znane od 4 lat" - zauważył dr Marcin Smolik - "Nikt w tym roku nie wprowadził żadnego nowego rozstrzygnięcia, tak samo jest w zakresie tego, co będzie na egzaminie maturalnym sprawdzane. Wszystko to wiadomo od 2018 roku, kiedy to została opublikowana podstawa programowa. (...) Być może jednak ze względu na rozwój pandemii będzie trzeba punktowo zadziałać" - podkreślił gość RMF FM.


Smolik: Matura z religii? W tej sprawie nic się nie dzieje

Matura z religii? W tej sprawie nic w tej chwili się nie dzieje - powiedział w Popołudniowej Rozmowie RMF FM dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. "By powstał egzamin z jakiegokolwiek przedmiotu, musi być najpierw podstawa programowa. Podstawa programowa, która jest w rozporządzeniu Ministra Edukacji i Nauki. Tej nie ma (...) Nie ma też możliwości, by taka podstawa powstała poza Centralną Komisją Egzaminacyjną" - zaznaczył jej dyrektor Marcin Smolik.

PONIŻEJ PEŁEN TEKST ROZMOWY:

Marcin Zaborski: A z nami jest dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, dr Marcin Smolik, dzień dobry.

Marcin Smolik: Dzień dobry.

Która już będzie pana matura w życiu?

Licząc moją własną, to coś około 13 lub 14.

Już za 2 tygodnie to będzie druga matura, którą uczniowie piszą w czasie pandemii. Zastanawiamy się, czy w związku z tym będzie to łatwiejsza matura? Czy wymagania będą złagodzone dla abiturientów?

Tak, wymagania będą złagodzone. To jest informacja nie jakaś szczególnie nowa. Tak naprawdę od października już mówiliśmy o tym, że wymagania i na egzaminie ósmoklasisty w tym roku i na egzaminie maturalnym będą trochę mniejsze. W grudniu minister Czarnek podpisał stosowne rozporządzenie, które takie zmiany wprowadziło. Określone zostały wymagania egzaminacyjne, które są takim wyciągiem wymagań podstawy programowej. Eksperci, którzy nad wymaganiami pracowali, wykluczyli z zadań egzaminacyjnych sprawdzanie tej umiejętności, której nauczanie w tej specyficznej sytuacji, której byliśmy w nauczaniu zdalnym, było albo trudne, albo praktycznie niemożliwe. Także będzie to troszkę ograniczony zakres materiału w jednym w i drugim egzaminie. W przypadku egzaminu maturalnego, nie ma obowiązkowej części ustnej, nie ma obowiązku przystąpienia do egzaminu na poziomie rozszerzonym, tego jednego, który był w ubiegłych latach, więc ta matura i egzamin ósmoklasisty będą trochę prostsze. Nie oznacza to jednak, że będą banalne.

Nowe są wytyczne opracowane przed tymi egzaminami, które mówią o tym, jak to będzie wszystko wyglądało krok po kroku. Czytamy w nich, że egzaminy może przyjść "wyłącznie osoba bez objawów chorobowych kompatybilnych z objawami Covid-19". Co jeśli na egzamin przyjdzie ktoś z gorączką? Ktoś tę gorączkę będzie sprawdzał? Będzie mierzył abiturientom temperaturę na wejściu do szkoły?

Nie, wytyczne nie określają obowiązku mierzenia gorączki. To nie jest powszechny obowiązek określony również w rozporządzeniu. Oczywiście, wiemy z ubiegłego roku byli dyrektorzy szkół, którzy taki krok się zdecydowali.

Ale można odmówić i powiedzieć - nie chcę by mnie badano?

Zawsze można odmówić i powiedzieć, że nie chcę, żeby mnie badano, to są ludzie dorośli.

No tak tylko czy można kogoś wykluczyć egzaminu za to, że ma gorączkę np.? Gorączkę można mieć z samego powodu tego, że jest egzamin po prostu.

Dokładnie, dlatego w ubiegłym roku i w tym roku to powtarzamy. W ubiegłym roku mówiłem, że mierzenie gorączki jest po prostu niemiarodajne. Biorąc pod uwagę, że u wielu osób stres może po prostu powodować podwyższoną temperaturę. Bardziej trzeba patrzeć na inne objawy, trzeba zdać się niejako również na rzetelność i wiarygodność samych uczniów.

Ktoś może wykluczyć z egzaminów w czasie trwania egzaminu kogoś to kaszle np. jak się okaże ma gorączkę?

Nie, jeżeli jest taka sytuacja, że podczas egzaminu zauważymy, że któryś ze zdających, albo któryś z członków zespołu nadzorującego (ma objawy - red.), to wówczas musimy taką informację zgłosić do dyrektora szkoły, który również zgodnie z tymi zasadami, o których pan mówi podejmuje decyzję na temat tego, co zrobić. Czy przerywamy egzamin dla tej jednej osoby, czy dla wszystkich osób? Tutaj trzeba mieć świadomość tego, że grają na pewno emocje. Może się okazać, że jeżeli ktoś nagle na egzaminie zacznie kasłać lub zemdleje - chociaż takie rzeczy zdarzały się przed epidemią - to zawsze jest takie wydarzenie, które rozstraja piszących. Stąd też warto pamiętać o tym, że jest termin dodatkowy egzaminu maturalnego w czerwcu. Więc nawet jeśli działoby się tak, że dyrektor szkoły w porozumieniu z dyrektorem OKE podjął decyzję o unieważnieniu egzaminu któregoś zdającego ze względu na to, że się słabiej poczuł, że nagle dostał gorączki, to tutaj nie ma tragedii, może egzaminu przystąpić osoba ponownie w czerwcu.

Czy rozważana jest opcja testowania maturzystów zanim matura się zacznie?

To jest bardzo problematyczna kwestia, o tym mówił minister Czarnek. Na pewno jutro na konferencji, którą będzie miał, będzie się do tego odnosił.

Ale minister mówił, że brana jest pod uwagę taka ewentualność. Jak rozumiem, rozmawiają państwo takim scenariuszu?

Tak, rozmawiamy o takim scenariuszu. Oczywiście ostateczne rozstrzygnięcia będą tu należały do ludzi, którzy się na tym znają dużo lepiej niż my, do Ministerstwa Zdrowia, do służb sanitarnych. Natomiast trzeba mieć świadomość, że takie testy są obarczone dosyć dużym marginesem błędu. Takie testy mogą wyjść pozytywne, negatywne lub fałszywie.

Tutaj ewentualnie mowa by była o takich szybkich testach 5-minutowych?

Tak, to inaczej nie miałoby żadnego sensu, gdyby to robić z tygodniowym wyprzedzeniem

Jak się okaże, że te testy nie pokazały prawdy w wielu przypadkach, to będzie wielki klops.

Właśnie dlatego stanowisko CKE jest takie, że jest to problematyczne rozstrzygnięcie, że to nie jest takie proste, że testujemy i wszystko wiemy. Może się okazać, że test wykazał, że ktoś ma covid, a tak naprawdę tego covidu nie ma, co powoduje problemy, stres, nerwy, konieczność przystępowania do egzaminu w późniejszym terminie. Są wytyczne uzgodnione z GIS-em, które sprawdziły się w roku ubiegłym, sprawdziły się w styczniu i w lutym tego roku w przypadku egzaminów zawodowych. Sprowadzają się do tych samych zasad, które znamy w całej przestrzeni publicznej, dystans, dezynfekcja, wietrzenie pomieszczeń, to wszystko tak naprawdę działa. Przestrzegajmy podstawowych zasad i naprawdę będzie dobrze.

One są spisane na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, można je znaleźć. Myślę, że wielu maturzystów, wielu abiturientów zastanawia się, co będzie, jeśli np. będą na kwarantannie w czasie matur. Zastanówmy się, jeśli ktoś trafi na kwarantannę przed maturą albo będzie w izolacji, nie może zdawać tego egzaminu. Pytanie, kiedy będzie mógł go zdać? Pytanie, kiedy będzie mógł zdać, jeśli trafi na kwarantannę albo izolację już w czasie trwających matur? Czyli napisał część, a część ma jeszcze przed sobą?

Niezależnie od tego, kiedy by się to zdarzyło, to tak naprawdę zawsze jest termin dodatkowy. Termin dodatkowy egzaminu maturalnego to jest czerwiec. Nawet jeśli zdarzyłoby się tak, że ktoś przystąpił do dwóch pierwszych egzaminów, a potem poczuł się źle, zachorował, to przystąpi do tych kolejnych. Tak naprawdę w podobnej kolejności egzaminy są zaplanowane w terminie dodatkowym w czerwcu, więc można do tych egzaminów przystąpić.

Ale tylko tych, których nie pisał? Rozumiem, że te, które napisał, są zaliczone i tych już powtarzać nie trzeba?

Nie, nie trzeba powtarzać. To nie żadnego znaczenia.

Nie zabraknie ludzi do przeprowadzenia matur w tym roku? Bo to jest troszkę inna logistyka niż zazwyczaj...

To jest troszkę inna logistyka, natomiast to jest logistyka, którą ćwiczyliśmy. Ćwiczyliśmy już w roku ubiegłym i w tym roku w styczniu i w lutym na egzaminie zawodowym. Ogromne podziękowania dyrektorów szkół, którzy naprawdę stają na wysokości zadania.

I nie pojawią się sygnały, że może być kłopot? Że to się nie spina? Że brakuje jednak ludzi np. nadzorujących?

Jedyne sygnały, które do nas dochodzą, to są sygnały dotyczące tego, że w niektórych szkołach nauczyciele mają masowo wyznaczony termin szczepienia w dniu, w którym egzamin maturalny. Tutaj też było skierowane pismo i przez Ministra Edukacji, i Nauki i przez dyrektorów Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych do wojewodów, do punktu szczepień, aby w takiej sytuacji na prośbę dyrektora szkoły po prostu ten termin szczepienia przesuwać. Trzeba mieć świadomość, że od ubiegłego roku jest możliwość dołączenia do pracy w zespołach nadzorujących również osób, które nie są nauczycielami danej szkoły i z tego dyrektorzy szkół również korzystają.


/
/
Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.