Praca w terenie ma też swoje dobre strony, pod warunkiem, że nie pada, nie ma śnieżycy ani 20 stopniowego mrozu, bo wtedy nie tylko sprzęt może odmówić posłuszeństwa.

Jedną z tych zalet jest możliwość zwiedzania ciekawych miejsc i tych, które znamy. Jak się uda sprawnie zrobić nagrania, to można na przykład usiąść w miłym miejscu i tam sobie zmontować materiał...(dzięki Ci Boże i Dyrekcjo za te laptopy) a to już dwa w jednym. Dzisiaj na przykład, gdy montowałem mieszkańców Kielc o zatrzymaniu Kaczmarka podsłuchałem przypadkiem oczywiście taką oto rozmowę dwóch nastolatek spacerujących Sienkiewką....: "wiesz, on jest dla mnie za stary, 22 lata, a ja przecież 16, co innego gdybym ja miała 20, [a druga na to] ale przecież ma pracę, samochód, pieniądze, jest taki doświadczony, wiesz w seksie też, no ty też jesteś doświadczona [śmiech....]"

I tak sobie pomślałem, ciekawe jaka będzie Polska, gdy ta młodzież dorośnie i zacznie decydować o tym jak nasz kraj ma wyglądać. To co dziś dzieje się w polityce, te pogmatwane zagrywki i wojenki praktycznie nie będą im znane. I DOBRZE. I oby tak było. Niech ten sposób rządzenia odejdzie wraz z tymi ludźmi. Potrzebna zmiana pokolenia. Szkoda, że już tego nie zobaczę. Jedną z tych zalet jest możliwość zwiedzania ciekawych miejsc i tych, które znamy. Jak się uda sprawnie zrobić nagrania, to można na przykład usiąść w miłym miejscu i tam sobie zmontować materiał...(dzięki Ci Boże i Dyrekcjo za te laptopy) a to już dwa w jednym. Dzisiaj na przykład, gdy montowałem mieszkańców Kielc o zatrzymaniu Kaczmarka podsłuchałem przypadkiem oczywiście taką oto rozmowę dwóch nastolatek spacerujących Sienkiewką....: "wiesz, on jest dla mnie za stary, 22 lata, a ja przecież 16, co innego gdybym ja miała 20, [a druga na to] ale przecież ma pracę, samochód, pieniądze, jest taki doświadczony, wiesz w seksie też, no ty też jesteś doświadczona [śmiech....]"

I tak sobie pomślałem, ciekawe jaka będzie Polska, gdy ta młodzież dorośnie i zacznie decydować o tym jak nasz kraj ma wyglądać. To co dziś dzieje się w polityce, te pogmatwane zagrywki i wojenki praktycznie nie będą im znane. I DOBRZE. I oby tak było. Niech ten sposób rządzenia odejdzie wraz z tymi ludźmi. Potrzebna zmiana pokolenia. Szkoda, że już tego nie zobaczę.