W ostatni piątek nowy iPad trafił do sprzedaży w 10 krajach. Apple mogło w pierwszy weekend sprzedać nawet 2,5 miliona sztuk tego urządzenia, szacują analitycy Yankee Group. To tyle, co połowa całej sprzedaży Kindle Fire Amazona, który jest na rynku od ponad 4 miesięcy. Czy warto kupić The New iPad, skoro iPad 2 właśnie staniał?

Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, ale spróbuję pomóc tym, którzy zastanawiają się nad zakupem tabletu. Na rynku jest już kilkadziesiąt różnych modeli tabletów, ale prym wciąż wiodą produkty Apple i moim zdaniem w 2012 roku to się nie zmieni. Czym więc różni się nowy iPad od znanej już dwójki? Podstawowa - i od razu zauważalna - różnica, to zdecydowanie lepszy ekran, który wyświetla aż milion pikseli więcej niż telewizor Full HD. To widać, ale.... aby wyświetlić tę rozdzielczość aplikacje muszą zostać zaktualizowane. Na razie jest ich kilkanaście, lecz liczba szybko będzie rosnąć. Gry na pewno wyglądają lepiej, każdy tekst z o wiele dokładniej wyświetlaną czcionką na pewno czyta się wygodniej. Jednak każda z aplikacji dostosowanych do wyższej rozdzielczości zabiera więcej pamięci, także z mojego iPada 2... trudno.

Drugą z cech odróżniających nowe urządzenie od dwójki jest znacznie lepszy aparat na tylnej obudowie. Osobiście wolałbym jednak, by Apple poprawiło przednią kamerę, bo to przez nią prowadzi się wideorozmowy. No, ale są i tacy co robią iPadem zdjęcia....

Cięższy i grubszy od poprzednika

Dość szybko można zauważyć, że nowy iPad jest nieco cięższy od poprzednika. I niezauważalnie grubszy. To za sprawą zwiększenia pojemności baterii, która musi sprostać szybszej grafice, wyższej rozdzielczości, a mimo to pracować przez 10 godzin. I pracuje, ale jednocześnie ładuje się dwa razy dłużej niż dotychczas, co oznacza, że trzeba go zostawiać podpiętego do ładowarki na całą noc.

LTE - najszybszy standard przesyłania danych przez komórkę. Niestety, nie działa poza USA, bo w Europie LTE pracuje na innych częstotliwościach...

Jeśli dobrnęliście do tego momentu może Wam się wydawać, że staram się Was do nowego dziecka Apple zniechęcić. Nic podobnego. Ale podsumuję:

Zobacz również:

W porównaniu do iPada 2 nowy iPad jest cięższy, nieco grubszy, dłużej się ładuje, ale ma doskonałej jakości nowy ekran. To ważne. Powiem wprost. Jeśli używacie pierwszej wersji iPada, która od czasu do czasu sprawia wrażenie, że działa zbyt wolno, a śledzicie nowości, możecie przesiąść się na nowego iPada. Albo tańszym kosztem zdecydować się na iPada 2. Ta wersja właśnie tanieje. Jeśli w ogóle nie macie jeszcze tabletu, a bierzecie pod uwagę sprzęt Apple - polecam nowego iPada. Ale zawsze możecie wybrać iPada 2. Będzie taniej i na pewno będziecie zadowoleni. A jeśli już macie iPada 2 to... moim zdaniem nie ma sensu wymieniać go na nowszą wersję. Chyba że często pracujecie ze zdjęciami, prezentacjami lub oglądacie filmy. Wtedy warto wykorzystać większe możliwości ekranu retina w nowym iPadzie.

A to, że nowy nie za bardzo różni się od dwójki pokazuje poniższy film, na którym redaktorzy Gizmodo pokazali pracownikom iPada 2, ale powiedzieli, że to jego nowsza wersja...

Zobacz film

Wydaje się, że tym razem inżynierowie Apple za bardzo się nie wysilili. Ale i po co? Konkurencja i tak wciąż goni, goni i dogonić nie może...

Polska premiera nowego iPada już w najbliższy piątek. Będzie dostępny w centrach handlowych, w salonach operatorów komórkowych oraz w oficjalnym sklepie Apple Online Store.

Sprzedaż iPhonów i iPadów przynosi Apple większość zysków. Firmie wiedzie się tak dobrze, że zdołała zebrać aż 100 miliardów (!) dolarów w gotówce. Od dawna toczyły się dyskusje, na co ta gigantyczna suma pieniędzy zostanie przeznaczona. Za czasów Steve'a Jobsa pozostałoby to tajemnicą, ale teraz firma organizuje konferencję na której ma poinformować, co stanie się z rezerwami gotówki.