Tradycyjnie w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia grała angielska ekstraklasa. Większość meczów zakończyła się remisami.

Udanie w roli trenera Manchesteru City zadebiutował Roberto Mancini. Jego podopieczni pokonali u siebie Stoke City 2:0. Bułgar Martin Petrow i Argentyńczyk Carlos Tevez strzelili gole przed przerwą, a od wyższej porażki uchronił gości bramkarz Thomas Sorensen. Mancini, który zastąpił marka Hughesa zapowiada, że jego drużyna zakończy sezon w czołowej czwórce – na razie zajmuje 6. miejsce.

Pogoda pokrzyżowała palny kibiców w Szkocji. Niekorzystna aura spowodowała, że większość meczów odwołano. W jednym z nielicznych meczów, które udało się rozegrać Celtic z Arturem Borucem w bramce pokonał Hamilton 2:0. Trwa kiepska passa Chelsea Londyn. Tym razem The Blues zremisowali 0:0 z Birminhgam City. Licząc wszystkie rozgrywki Chelsea w ostatnich siedmiu meczach wygrała tylko raz… Jeśli jutro Manchester United ogra Hull City będzie tracił do zespołu ze stolicy zaledwie punkt. Zespół Birmingham naprawdę ma się z czego cieszyć – drużyna nie przegrała dziesięciu kolejnych meczów w ekstraklasie po raz pierwszy od 1908 roku…

Komplet wyników:

Birmingham City - Chelsea Londyn 0:0 (0:0)

Fulham - Tottenham Hotspur 0:0 (0:0)

West Ham United - Portsmouth 2:0

Burnley - Bolton Wanderers 1:1 (0:1)

Manchester City - Stoke City 2:0 (2:0)

Sunderland - Everton 1:1 (1:0)

Wigan Athletic - Blackburn Rovers 1:1 (0:1)

Liverpool - Wolverhampton 2:0 (0:0)