Popularne u nas piłka nożna, siatkówka czy piłka ręczna mają konkurencję. Na razie raczkującą, ale powoli zyskującą na popularności. Chodzi o takie sporty jak korfball czy futbol amerykański. W naszym kraju organizowane są już rozgrywki ligowe w kilku takich egzotycznych dyscyplinach.

Drużyny grające w futbol amerykański czy baseball bez kłopotów znajdziemy nie tylko w dużych miastach. Polska Liga Futbolu Amerykańskiego (ma już dwa poziomy rozgrywek) jest obecna we Wrocławiu, Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie ale także w mniejszej Bielawie. Ostatni finał ligowych rozgrywek można było nawet obejrzeć na żywo w telewizji. W Ekstralidze baseballu rywalizują drużyny z Kutna, Żor, Miejskiej Górki czy Warszawy.

Baseballu i futbolu amerykańskiego nie trzeba bliżej przedstawiać. Obie dyscypliny są bardzo popularne w Ameryce, ale - lepiej lub gorzej - zna je także większość kibiców w Polsce. Gorzej jest z rozpoznawalnością korfballu - jedynej koedukacyjnej gry zespołowej, w której o zwycięstwo walczą drużyny mieszane. Tym bardziej warto czegoś się o niej dowiedzieć, bo biało-czerwoni systematycznie grają na mistrzostwach świata - w tym roku zajęliśmy 10. miejsce. Ogólnie mówiąc, to gra przypominająca koszykówkę. Jest kosz, do którego trzeba trafić (wisi na wysokości 3,5 metra) piłką wielkości tej znanej z piłki nożnej. Nie można też kozłować, a sama gra jest bezkontaktowa. Więcej informacji można znaleźć na stronie Polskiej Federacji Korfballu.

Ciągle mało popularny jest u nas znany z zimowych Igrzysk Olimpijskich curling, choć mamy Polski Związek Curlingu. Organizowane są zawody, ale miłośnikom tej dyscypliny ciągle trudno znaleźć miejsce i czas na treningi. Po pierwsze w kraju jest bardzo mało zestawów niezbędnych do tej gry, niewiele jest też lodowisk, a ich właściciele najchętniej wynajmują curlingowcom taflę w porach, w których normalni ludzie śpią.

Powoli zwolenników znajduje sobie w Polsce lacrosse - chyba najbardziej amerykańska gra (mam na myśli kontynent, bo to Kanadyjczycy uznali grę za swoją narodową), bo stworzona jeszcze przez Indian. Z grubsza rzecz biorąc chodzi o zdobywanie bramek. Podstawowym elementem wyposażenia zawodnika jest kij zakończony koszykiem, w który łapie się piłkę i tym sposobem można ją podawać czy rzucać w stronę bramki. Liga lacrosse w Polsce także rozpoczęła już działalność. Tu znajdziecie informacje o tej grze.

Za to większość z nas - pewnie nieświadomie - nieraz grała w racketlon, a przynajmniej w jego część. To swoisty "rakietkowy czwórbój". Zawodnicy grają po jednym secie w badmintona, tenis stołowy, tenis ziemny i squasha. Sport powstał zaledwie 30 lat temu w Finlandii. W Polsce jest obecny od kilku lat. Tu znajdziecie wszystkie informacje o Polskiej Federacji Racketlona.