Odchodzi prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, Michał Szubski. Według komunikatu spółki, to rezygnacja z przyczyn osobistych. Prezes przesłał jednak do mediów oświadczenie, w którym wyjaśnia, że głównym motywem jego decyzji są spodziewane straty firmy.

REKLAMA

A winien strat ma być Urząd Regulacji Energetyki, który nie godzi się na podwyżkę cen gazu od stycznia. Bez tej podwyżki spółka rzeczywiście może mieć kłopoty, bo sprzedaje głównie gaz z Rosji, który jest coraz droższy. Z drugiej jednak strony, urząd nie wyklucza, że zgodzi się na podwyżkę, ale nieco później.

Trudno nie zauważyć, że to nie pierwsza zmiana na wysokich stołkach związanych z energetyką. Nowy resort energii wprawdzie nie powstał, ale mamy nowego ministra skarbu, środowiska, nowego głównego geologa, odchodzi prezes PGE, do tego niedawny skandal w Orlenie i plotki o zmianach w innych firmach związanych z energią.

Wybory wygrała partia rządząca, ale zmiany prawie, jakby do władzy doszła inna ekipa…