Nowe wielorazowe i zmywalne maseczki odznaczają się sztuczną inteligencją. Współpracują ze smartfonem i dbają o to, by były właściwie używane. Informują też, kiedy użytkownik wdycha zbyt dużo wydychanego powietrza i zalecają wtedy, by... je zdjąć na chwilę.

REKLAMA

Co tydzień na ludzkie twarze trafia ponad miliard nowych maseczek. W większości są jednorazowe, przynajmniej w założeniu. Trafiają więc potem czasem do recyklingu, ale przede wszystkim na wysypiska, a także do ziemi albo do morza. Według szacunku organizacji OceansAsia, już kilka miesięcy temu w morzach i oceanach było półtora miliarda maseczek, z których niektóre rozpuszczą się dopiero po 2450 roku.

Dlatego świadomość ekologiczna nakazuje używanie wielorazowych zasłon ust i nosa, mimo że pamiętamy jak nasi eksperci ostrzegali, że ponowne zakładanie maseczki to pomysł groźny dla zdrowia. Ostatecznie jednak ci sami eksperci wcześniej alarmowali, że noszenie zasłony na twarzy w ogóle zwiększa ryzyko zarażenia. Dlatego też czytajcie dalej o sprytnych wielorazowych maseczkach, a poczujecie jeszcze mocniej, że wiecie, że nic nie wiecie.

Przykładowo taka nowa i inteligentna maseczka powie Ci, kiedy zaczynasz się podduszać wydychanym przez siebie powietrzem. Produkt mierzy poziom dwutlenku węgla i zaleci, kiedy należy na chwilę odsłonić się, by zaczerpnąć świeżego powietrza.

To propagowane przez Światowe Forum Ekonomiczne urządzenie mierzy również częstotliwość oddechu, jak również sprawdza, czy maseczka jest nałożona szczelnie i czy w ogóle jest nałożona. Jeśli wyjdziesz bez niej, aplikacja w telefonie, który masz przecież zawsze przy sobie, wszczyna alarm. Na pewno ta funkcja aplikacji rozbudza wyobraźnię rządzących, którzy mogliby dzięki niej dowiedzieć się na odległość, że obywatel zlekceważył obostrzenia i należy się mu mandat.

Wynalazek wielorazowy wymaga stosownego oczyszczenia z wirusów. Według producentów wystarczy go odpowiednio zmyć, by ponownie chronił przed zarazkami. Sam poinformuje o takiej konieczności, kiedy przyjdzie na to czas. Da również znać, kiedy będzie trzeba poddać go recyklingowi po piętnastu zmyciach.

Światowe Forum Ekonomiczne już kilka miesięcy temu zamieściło podobny filmowy opis innej maseczki, która wyposażona jest w mikrofon, dzięki któremu to co mówisz wyświetla się na smartfonie lub jest wygłaszane bez tłumienia maseczką przez głośnik telefonu. To ma umożliwiać łatwą komunikację z innymi ludźmi w czasach obowiązkowego dystansu społecznego.

The mask of the future. Submit your solution to the world's most pressing challenges, on UpLink: https://t.co/w1KkdJSWsW @WEFUpLink #GTGS21 pic.twitter.com/dBKNUfflZE

wefApril 7, 2021