Co dalej z Platformą Obywatelską i czy przywództwo Borysa Budki jest zagrożone? List 51 parlamentarzystów PO, w którym napisali o konieczności zmian w partii - będzie jednym z tematów ruszających obrad zarządu Platformy.

Wcześniej pojawiała się zapowiedź spotkania Borysa Budki z osobami podpisanymi pod listem. Jednak według informacji reportera RMF FM, takiego spotkania nie będzie. Borys Budka nie zamierza brać udziału w rozmowie, by nie nadawać nadmiernej rangi listowi 51 parlamentarzystów PO oraz grupie osób, która list podpisała. To byłoby - w opinii stronników Budki - przyznanie, że były lider PO Grzegorz Schetyna, uznawany za inicjatora listu, stanowi jeszcze ośrodek decyzyjny w partii. 

Zamiast tego Budka zamierza w przyszłym tygodniu zwołać spotkanie wszystkich senatorów i posłów PO. 

Dzisiejsze spotkanie też raczej nie będzie przełomowe. Po pierwsze zarząd odbywa się zdalnie, a po drugie w zarządzie zasiada niewielu ludzi Schetyny i sygnatariuszy listu. Stronnicy Budki wskazują, że osoby podpisane pod listem powinny najpierw zaproponować jakieś rozwiązanie, zamiast mówić, że wszystko jest źle.

W PO będzie trwało przeciąganie liny aż do jesieni, gdzie dojdzie do realnej próby sił podczas wyborów władz lokalnych, tzw. baronów. Zdaniem niektórych to jest właśnie przyczyna podgrzewania atmosfery w partii - donosi reporter RMF FM Mariusz Piekarski.

List parlamentarzystów PO

Przypomnijmy, że grupa parlamentarzystów PO i KO w liście otwartym do swych kolegów partyjnych i klubowych zaapelowała o podjęcie "poważnej debaty", prowadzącej do "wieloaspektowej przemiany wewnętrznej". Bez daleko idących zmian nie mamy szans utrzymania pozycji lidera opozycji, a w przyszłości wygrania wyborów - zaznaczyli autorzy listu.

List adresowany jest do "parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej i Koalicji Obywatelskiej"

Pod listem podpisanych jest 51 parlamentarzystów, w tym m.in. były lider partii Grzegorz Schetyna oraz obecny wiceprzewodniczący PO Bartosz Arłukowicz i szef senackiego klubu KO Marcin Bosacki, a także b. szef klubu PO Sławomir Neumann. Podpisani są też posłowie i senatorowie, którzy nie są członkami PO: Grzegorz Napieralski, Witold Zembaczyński czy senator Zygmunt Frankiewicz.

Prof. Antoni Dudek: Budka powinien odejść

Ewentualna zmiana na stanowisku przewodniczącego Platformy Obywatelskiej była jednym z tematów wczorajszej Popołudniowej rozmowy w RMF FM.

To jest trafna diagnoza, że Borys Budka powinien odejść. Borys Budka kompletnie się pogubił w ostatnich tygodniach - ocenił politologi i fistoryk, prof. Antoni Dudek.

Zapewne jest problem w samej Platformie Obywatelskiej. (...) Ale jeżeli PO ma wrócić na poważne sondażowe notowania powyżej 20 proc. poparcia, to musi zmienić lidera - dodał gość Marcina Zaborskiego.

Opracowanie: