Wybrzeże Kości Słoniowej zremisowało z reprezentacją Burkiny Faso 0-0, a Algieria przegrała z Malawi 0-3 w poniedziałkowych meczach piłkarskiego Pucharu Narodów Afryki. Władze Afrykańskiej Konfederacji Piłkarskiej zdyskwalifikowały ekipę Togo.

Piłkarze Togo opuścili Angolę po tym, jak w piątek został ostrzelany ich autobus. W wyniku napaści dwie osoby zginęły i kilka jest rannych. Dziś reprezentacja Togo miała rozegrać mecz z Ghaną, jednak władze tego kraju chciały przełożyć spotkanie. Piłkarze byli gotowi wrócić na turniej po trzydniowej żałobie narodowej. Organizatorzy się na to nie zgodzili i ogłosili, że w grupie B, zamiast czterech, wystąpią trzy zespoły - Ghana, Wybrzeże Kości Słoniowej i Burkina Faso.

Piłkarze Wybrzeża Kości Słoniowej są uznawani za faworytów tegorocznego Pucharu Narodów Afryki, jednak dziś tylko zremisowali z reprezentacją Burkiny Faso 0-0. Skazywanym na porażkę piłkarzom Burkiny Faso udało się zremisować głównie dzięki szczelnej obronie, przez którą nie potrafiły przedrzeć się gwiazdy światowej piłki - Didier Drogba, Yaya Toure, czy Salomon Kalou. Bezbramkowy remis jest sporym zaskoczeniem, zwłaszcza że w ostatnim pojedynku między tymi zespołami Wybrzeże Kości Słoniowej wygrało bez problemów 5-0.

O niespodziankę w grupie A postarała się natomiast drużyna Malawi. Nadspodziewanie łatwo ograła faworyzowaną Algierię 3-0. Pierwszą bramkę meczu zdobył w 17. minucie spotkania Russel Mwafulirwa, potężnym strzałem wyprowadzając Malawi na prowadzenie. Na 2:0 podwyższył w 35. minucie Elvis Kafoteka, który strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego nie dał szans algierskiemu bramkarzowi. Wynik spotkania ustalił tuż po przerwie David Banda.