7 września 2010 roku w tragicznych okolicznościach odszedł Tomek Rubiś, legendarny prezenter traffików (informacji drogowych) najpierw w Zakopanem, a potem na antenie ogólnopolskiej RMF FM. "Dobry, otwarty, uśmiechnięty, dusza towarzystwa, fantastyczny kumpel, przyjaciel, czasem uparty, ale wspaniały facet i świetny radiowiec" - wspominają go przyjaciele z redakcji RMF FM. "To jest niesprawiedliwość losu, że go tu nie ma z nami" - dodają.

REKLAMA

Był synem Józefa Rubisia, słynnego biegacza narciarskiego i biathlonisty, reprezentanta Polski na Olimpiadach w Cortina d’Ampezzo (1956) i Innsbrucku (1964). Skończył Szkołę Podstawową nr 6 i Liceum im. Oswalda Balzera w Zakopanem, po czym studiował na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie.

Przypadkowe spotkanie ze szkolnym kolegą Maćkiem Pałahickim sprawiło, że znalazł się w pierwszym składzie organizowanej właśnie redakcji oddziału RMF FM w Zakopanem.

Od 1995 do 1998 roku prowadził informacje dla kierowców - Traffić - w Zakopanem. W 1998 roku przeszedł do redakcji krakowskiej RMF FM i do 1999 roku pomagał kierowcom poruszać się po Krakowie i drogach całego kraju. Potem wraz z redakcyjnym kolegą Łukaszem Kańskim-Chmielewskim rozpoczął własną działalność.

Ich agencja Moto-Mix Promotion organizowała rajdy samochodowe, pokazy i wystawy motoryzacyjne. Wydawał także gazetę zajmującą się motoryzacją. Od 2003 do 2009 roku był szefem działu reklamy oddziału "Dziennika Polskiego"’ na Podhalu. W 2010 roku prowadził biuro Zimowych Igrzysk Polonijnych w Zakopanem.

Zmarł tragicznie 7 września 2010 roku. Kilka tygodni później zmarł jego ojciec, zaś 8 miesięcy później matka. Spoczywa wraz z rodzicami na Cmentarzu Parafialnym przy ul. Nowotarskiej w Zakopanem.