Mimo 35 lat na karku, Robbie Keane to wciąż najgroźniejszy napastnik reprezentacji Irlandii, z którą polscy piłkarze zmierzą się w niedzielę w meczu eliminacji mistrzostw Europy. Keane strzelił już w reprezentacyjnej koszulce 65 goli. Ale ma też inne talenty...

Napastnika grającego obecnie w amerykańskiej MLS regularnie daje koncerty w dublińskim pubie Gibneys. Zdarza mu się to nawet na dzień lub dwa przed ważnymi meczami reprezentacji, za co wielokrotnie był krytykowany przez tamtejsze tabloidy. Jak sobie radzi - oceńce sami:

A tak Keane występował podczas dnia Świętego Patryka w Londynie:

Jak przyznają Irlandczycy, ich napastnik podczas takich występów za kołnierz raczej nie wylewa. Co nie zmienia faktu, że jest niezmiernie skuteczny - w kadrze strzelił trzy razy tyle bramek, co nasz Robert Lewandowski.

(abs)