O połączenie lotnicze z Moskwą Kraków walczył od wielu lat, ponieważ Warszawa nie chciała konkurencji na tej trasie. W końcu się jednak udało i rosyjski narodowy przewoźnik Aeroflot uruchomił całoroczne loty z Balic na Szeremietiewo.

REKLAMA

Korzystali z nich chętnie polscy biznesmeni udający się do Rosji lub traktujący Moskwę jako port przesiadkowy w drodze na daleki wschód oraz ich rosyjscy odpowiednicy robiący interesy w Polsce, a także turyści lubiący spędzać wakacje (zwłaszcza zimowe) w Zakopanem. Odbywały się one cztery razy w tygodniu najpierw samolotami Suchoj Superjet 100 mogącymi zabrać na pokład 75 pasażerów, a potem - z uwagi na ogromne zainteresowanie pasażerów - 156-miejscowymi Airbusami.

Dlaczego użyłem w ostatnim zdaniu czasu przeszłego? Ponieważ Aeroflot zawiesił to połączenie od 23 września na okres zimowy. Nie wiadomo jednak, czy loty wrócą w przyszłorocznym rozkładzie letnim.

Rosyjski przewoźnik nie wyjaśnił powodów tej decyzji, ale jest tajemnica poliszynela, że została ona z pewnością podjęta na wyższym szczeblu i ma związek z zaostrzeniem stosunków między naszymi państwami.

Nie po raz pierwszy i nie ostatni polityka wzięła górę nad ekonomią i zdrowym rozsądkiem.