Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie zwraca się do wszystkich mieszkańców podwawelskiego grodu, aby w święto Wszystkich Świętych lub w Dzień Zaduszny zapalili znicze także pod popiersiami bohaterów narodowych w alei Wielkich Polaków XX wieku w krakowskim parku im. doktora Henryka Jordana.

REKLAMA

Jest to jedyne takie miejsce w naszej ojczyźnie, w którym można oddać należny hołd wielu ludziom chwalebnie zapisanym na kartach najnowszej historii Polski, m.in. Świętym Janowi Pawłowi II i Maksymilianowi Kolbe, marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, kardynałom Adamowi Stefanowi Sapiesze i Stefanowi Wyszyńskiemu, generałom Władysławowi Andersowi, Leopoldowi Okulickiemu, Augustowi Emilowi Fieldorfowi-"Nilowi", Stanisławowi Sosabowskiemu, Elżbiecie Zawackiej-"Zo", pułkownikom Ryszardowi Kuklińskiemu i Witoldowi Pileckiemu, Andrzejowi Małkowskiemu, Zbigniewowi Herbertowi, Danucie Siedzikównej-"Ince".

W dniach listopadowej zadumy nad bliskimi nam zmarłymi, a także nad ojczystymi dziejami, wspomnijmy tych, którzy tworzyli historię Polski w minionym stuleciu i uczcijmy ich pamięć zniczami zapalonymi pod popiersiami w parku Jordana.

Szczególnie pomyślmy o 17-letniej "Ince", która sens swojego krótkiego, ale jakże pięknego życia w służbie niepodległej Rzeczypospolitej podsumowała w przekazanym kilka dni przed śmiercią z więzienia grypsie: "Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba". Niech pod jej popiersiem rozbłyśnie 1 i 2 listopada wiele światełek pamięci na dowód, że krakowianie cenią sobie narodowe imponderabilia w przeciwieństwie do tych, którzy parę tygodni temu zdecydowali o uświetnieniu asystą wojskową pogrzebu skutecznie żądającego dla niej w sierpniu 1946 roku kary śmierci stalinowskiego prokuratora płk. Wacława Krzyżanowskiego.

W imieniu Rady POKiN

dr Jerzy Bukowski - rzecznik Porozumienia