Jeżeli protest społeczny ma odnieść pożądany przez jego organizatorów skutek, to musi być ciekawy i różnorodny. Powtarzanie go wciąż w tych samych formach wywołuje wyłącznie znużenie oraz zniechęcenie opinii publicznej.

REKLAMA

Jest nas duo bdzie wicej. Wszystkich nas nie zamknicie.Lech Kaczyski z now koszulk w Szczecinie, zaraz kolejne pomniki, ktre przyczyy si do akcji. #KonstytucjaJestStosowna#ToJaUbralemPomnik#KOD https://t.co/9GTJwkXXgZ pic.twitter.com/wmwCNR1uoX

Kom_Obr_Dem3 sierpnia 2018


Trzeba obiektywnie przyznać, że pomysł Komitetu Obrony Demokracji ubierania pomników w białe koszulki z kolorowymi literami układającymi się w napis "konstytucja" był atrakcyjny i nowatorski, ale tylko przez pierwsze dni jego stosowania. Już po tygodniu opatrzył się i przestał interesować kogokolwiek poza organami ścigania, które niepotrzebnie wkraczały do akcji, o czym już wcześniej pisałem.

Uporczywe powtarzanie tego happeningu (ostatnio przyozdobiono w taki sposób krzyże niesione podczas ulicznego pochodu) nie przynosi bynajmniej zwiększenia zainteresowania nim, lecz budzi uzasadnione wątpliwości, czy KOD stać na wymyślenie czegoś nowego nie licząc cieszących się coraz mniejszą frekwencją manifestacji pod budynkami sądów.

Polacy są dowcipni i umieją docenić pomysłowość nawet u tych, których uważają za wrogów. Śmiech wielokrotnie bywał w naszym kraju bronią w walce z okupantami oraz z rodzimą władzą, także pochodzącą z demokratycznego wyboru. Ale ile razy można używać tej samej formy do jego wywołania?

Proponuję Komitetowi Obrony Demokracji wymyślenie czegoś nowego i równie zabawnego. Jego działania nie mają już od dawna żadnego znaczenia politycznego, więc niech przynajmniej skłonią rodaków do beztroskiego śmiechu. Lepsze to niż udawanie napuszonej powagi przez ludzi, którzy najwyraźniej cierpią na nadmiar wolnego czasu i mają problem z myśleniem.