Władze Bawarii są gotowe do przekazania praw autorskich słynnej pieśni pt. „Czerwone maki na Monte Cassino”.

REKLAMA

Otrzymaliśmy na początku lutego pismo od Bawarskiego Ministerstwa Finansów i Rozwoju Regionalnego, w którym wyrażono gotowość przekazania praw do użytkowania melodii. Będziemy się starali jak najrychlej sfinalizować sprawę - poinformował dyrektor Biblioteki Polskiej Piosenki w Krakowie Waldemar Domański, który od wielu miesięcy starał się odzyskanie melodii słynnej pieśni Alfreda Schütza do słów Feliksa Konarskiego-„Ref-Rena”, opiewającej bohaterstwo żołnierza polskiego w wiekopomnej bitwie.

Obecnie prawa autorskie do niej posiada rząd Bawarii - największego kraju związkowego (landu) Niemiec, a konkretnie GEMA (tamtejszy odpowiednik polskiego Związku Autorów i Kompozytorów Scenicznych).

Problem zna od dawna Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale nie podjęło żadnych działań w tej sprawie.

O tym, że tantiemy płyną poprzez ZAIKS do Bawarii Domański doskonale wie, ponieważ musi zgłaszać każdorazowe wykonanie tej piosenki podczas organizowanych od lat w Krakowie „Lekcji śpiewania”.

Po II wojnie światowej twórcy (z grona artystów Teatru Żołnierza Polskiego przy 2. Korpusie Polskich Sił Zbrojnych generała Władysława Andersa) powstałych w nocy z 17 na 18 maja 1944 roku w miejscowości Campobasso w pobliżu Monte Cassino, na kilka godzin przed zdobyciem klasztoru, „Czerwonych maków”, pozostali na emigracji: Schütz wyjechał do Brazylii, a w latach 60. osiadł w Niemczech, gdzie współpracował z Radiem Wolna Europa i zmarł w Monachium w 1999 roku, autor słów Feliks Konarski-„Ref-Ren” zakończył zaś życie osiem lat wcześniej w Chicago. Ponieważ posiadający prawo do utworu kompozytor nie pozostawił żadnych spadkobierców, zgodnie z prawem niemieckim melodia przeszła na własność Bawarii.

Teraz rysuje się szansa na jej powrót do Polski.