Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie przyłącza się do protestu Fundacji "Łączka" żądającej wstrzymania budowy Panteonu Narodowego na Wojskowych Powązkach do momentu ekshumacji i zidentyfikowania wszystkich pochowanych tam w anonimowych dołach śmierci Żołnierzy Niezłomnych (Wyklętych) zamordowanych z wyroków stalinowskich sądów w latach 40. i 50. ubiegłego wieku.

REKLAMA

Dziwi nas oraz niepokoi pośpiech, z jakim Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przystąpiła do realizacji projektu, który w takim kształcie architektonicznym jest niegodny miana Panteonu Narodowego i wywołał oburzenie wielu rodzin pogrzebanych na "Łączce" bohaterów, a także środowisk patriotycznych.

Obawiamy się, że rozpoczęta już przy pomocy ciężkiego sprzętu budowa znacznie utrudni, a może nawet uniemożliwi dalsze prace ekshumacyjne, bez zakończenia których nie należy wznosić obiektu poświęconego niezłomności polskich patriotów w obronie narodowych imponderabiliów. Pośpiech jest w tej materii nie tylko niewskazany, ale także uwłacza powadze sprawy.

Naszą troskę pogłębia podana przez prezesa Fundacji "Łączka" Tadeusza Płużańskiego informacja, że sekretarz generalny ROPWiM profesor Andrzej Kunert zamierza pochować w Panteonie Narodowym także inne osoby zamordowane wprawdzie przez komunistów i pochowane razem z Żołnierzami Niezłomnymi, ale nie mające nic wspólnego z walką o niepodległość Rzeczypospolitej, a wręcz przeciwnie, jak np. wzywający w 1944 roku do masowego mordowania Polaków pułkownik Ukraińskiej Powstańczej Armii Mirosław Onyszkiewicz-"Orest", zbrodniarz hitlerowski Walter Mellentin, wydający Niemcom żołnierzy Armii Krajowej konfidenci gestapo Irena Lis i Alfred Milke.

Jeżeli tak ma wyglądać Panteon Narodowy na Wojskowych Powązkach, to lepiej aby go na razie nie stawiać. W tej delikatnej materii nie może być bowiem żadnych uchybień, a tym bardziej niegodnych pomysłów uwłaczających pamięci i czci narodowych bohaterów.

Wzywamy wszystkie stowarzyszenia kombatanckie i niepodległościowe do publicznego poparcia stanowiska Fundacji "Łączka".