Otrzymałem odpowiedź od prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, doktora Łukasza Kamińskiego, na mój list do niego sprzed kilku tygodni z prośbą o zwrócenie się do Centralnej Agencji Wywiadowczej Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej o odtajnienie dokumentów dotyczących historycznej misji śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Do tej pory znamy je bowiem tylko pośrednio, czyli z analiz dokonanych przez pracowników CIA.

Dr Kamiński poinformował mnie, że "realizując jedną z podstawowych ról Instytutu, jaką jest upamiętnianie czynów obywateli dokonywanych na rzecz niepodległego Państwa Polskiego" w 2009 roku ówczesny prezes IPN profesor Janusz Kurtyka zwrócił się - za pośrednictwem ambasadora USA w Warszawie - do CIA "z propozycją nawiązania współpracy w zakresie edycji i wydania raportów wywiadowczych płka Ryszarda Kuklińskiego". W piśmie zwrócono uwagę na odtajnienie i opublikowanie już na oficjalnej stronie internetowej Agencji "analiz i raportów sporządzonych przez pracowników CIA w oparciu o dane przesyłane przez płka Kuklińskiego". Niestety, ten postulat nie spotkał się z pozytywnym odzewem z Langley.

16 września 2014 roku IPN ponownie zwrócił do dyrektora CIA z prośbą "o przekazanie raportów, depesz, komunikatów i wszelkich materiałów jakie płk Kukliński sporządził podczas swojej misji w latach 1972-1981, a które są obecnie przechowywane w archiwum CIA". Podkreślając jego rolę "dla zachowania pokoju w okresie <zimnej wojny> oraz jego wkład w walkę z komunizmem zaznaczono, iż pozyskanie materiałów źródłowych odnoszących się do jego osoby ma dla Polaków ogromną wartość nie tylko historyczną, ale również emocjonalną". W odpowiedzi CIA przesłała do IPN publikację pt. "Preparing for Martial Law: Through the Eyes of Colonel Ryszard Kuklinski" oraz wskazała adres wzmiankowanej wyżej strony internetowej.

"W związku z powyższym z przykrością muszę Pana poinformować, że dotychczasowe starania Instytutu Pamięci Narodowej zmierzające do umożliwienia badaczom dostępu do dokumentacji przekazywanej CIA przez płka Ryszarda Kuklińskiego nie przyniosły rezultatu" - zakończył swój list prezes IPN.

Jestem bardzo wdzięczny dr. Łukaszowi Kamińskiemu za tak szczegółową, aczkolwiek pesymistyczną odpowiedź, ale nie tracę nadziei, że  Centralna Agencja Wywiadowcza USA zgodzi się jednak na odtajnienie przynajmniej części bezcennych dokumentów, których przekazanie Amerykanom pozwoliło uniknąć III wojny światowej i pośrednio doprowadziło do odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Pozwoliłoby to przekonać tych, którzy w to jeszcze wątpią, że pułkownik Ryszard Kukliński był jednym z największych bohaterów epoki zimnej wojny, a być może skłoniłoby Prezydenta RP do zaliczenia go wreszcie w poczet kawalerów Orderu Orła Białego, o co od dawna zabiega u kolejnych głów Państwa Polskiego niżej podpisany.

dr Jerzy Bukowski, były reprezentant prasowy płk. Ryszarda Kuklińskiego w kraju, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie