38-letnia Paulina D., która w październiku uciekała przez ponad 100 kilometrów przed policją, spędzi 3 miesiące w areszcie. Może też trafić na obserwację psychiatryczną.

38-letnia Paulina D., która w październiku uciekała przez ponad 100 kilometrów przed policją, spędzi 3 miesiące w areszcie. Może też trafić na obserwację psychiatryczną.
zdjęcie ilustracyjne /Jacek Skóra /RMF FM

Pod koniec października kobieta nie zatrzymała się do kontroli policyjnej w Dwikozach pod Sandomierzem (województwo świętokrzyskie). 38-latka terenowym samochodem wymijała blokady. Udało się ją zatrzymać dopiero w Podgórze przed Radomiem (województwo mazowieckie).

Sprawą kobiety sąd zajmie się najwcześniej za 2 miesiące. W tej chwili czeka w areszcie na decyzję sądu w sprawie obserwacji psychiatrycznej. Zdaniem śledczych, może mieć problemy z właściwą oceną swoich działań, dlatego prokuratura skierowała do sądu wniosek o trwające 4 tygodnie badania w zamkniętym ośrodku psychiatrycznym.

Paulina D. usłyszała w prokuraturze rejonowej w Sandomierzu zmienione i uzupełnione zarzuty. Za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa w ruchu drogowym, ucieczkę przed policją i naruszenie nietykalności funkcjonariuszy grozi jej do 8 lat więzienia.

(ak)