"Ktoś, kto chce rządzić w ten sposób, że życie uprości do swoich wyobrażeń to rządzi źle, albo naprawdę nie rządzi, bo wszyscy dobrze wiemy, że zajęto nas pewnym tematem, z którego oczywiście nic nie będzie"- mówi gość programu „Danie do Myślenia” w RMF Classic, prawnik i doradca podatkowy prof. Witold Modzelewski. Jednolity podatek dochodowy? "Nie tu są pieniądze jeśli ktoś ich szuka do budżetu"- odpowiada profesor. Zdaniem gościa RMF Classic Polska jest w takim "asymetrycznym stanie rozdziału dochodów". "Mamy ogromną sferę biedy" - ocenia Modzelewski.

"Ktoś, kto chce rządzić w ten sposób, że życie uprości do swoich wyobrażeń to rządzi źle, albo naprawdę nie rządzi, bo wszyscy dobrze wiemy, że zajęto nas pewnym tematem, z którego oczywiście nic nie będzie"- mówi gość programu „Danie do Myślenia” w RMF Classic, prawnik i doradca podatkowy prof. Witold Modzelewski. Jednolity podatek dochodowy? "Nie tu są pieniądze jeśli ktoś ich szuka do budżetu"- odpowiada profesor. Zdaniem gościa RMF Classic Polska jest w takim "asymetrycznym stanie rozdziału dochodów". "Mamy ogromną sferę biedy" - ocenia Modzelewski.
wywiady /Michał Dukaczewski /RMF FM

Tomasz Skory: Panie profesorze, ochłonęliśmy już nieco po tych paru dniach, po erupcji pomysłów podatkowych i składkowych przedstawionych przez panią premier i ministra finansów, wiemy trochę więcej. Pytanie kluczowe, podstawowe: da się zlikwidować składki na NFZ i ZUS wprowadzając je po prostu do podatków PIT? Bo część ekonomistów mówi, że to jest mrzonka, a część mówi, że rząd tego nie umie w najlepszym wypadku.

Prof. Witold Modzelewski: Po pierwsze - niemożliwe. Pamiętajmy, że w tych wszystkich wypowiedziach, a starałem się je zrozumieć, nie zauważono, że część składek na ubezpieczenie społeczne, dokładnie połowę, płacą pracodawcy. Nie sposób tego, co płaci pracodawca pobrać od pracownika. Mówimy o kwocie w tym  przypadku 130 miliardów złotych. Tu się mylą autorzy tych wszystkich pomysłów. Te 130 miliardów złotych nie płacą tzw. ubezpieczeni, czyli po prostu ludzie, którzy są zatrudnieni, tylko płacą również pracodawcy. Wytłumaczę: składka na ubezpieczenie emerytalno-rentowe jest dzielona po połowie. Pół płaci pracownik, pół płaci pracodawca. Natomiast składka wypadkowa, chorobowa jest po stronie ubezpieczonego. Czyli brak wiedzy o szczegółach...

Nie wierzę, że pani premier, czy minister finansów nie mają pojęcia o takich szczegółach - bagatela 130 miliardów złotych...

Ja słyszałem wypowiedzi ministra finansów, który krytykując zwiększenie tej kwoty z 3 na 8 tysięcy odliczanej od podatku zaproponowanej przez prezydenta Dudę, powiedział, że finanse publiczne stracą również składki na ubezpieczenie zdrowotne... Naprawdę nie wie, co mówi, bo przecież składka na ubezpieczenie zdrowotne nie jest związana z kwotą należnego podatku, bo ta składka jest niezależna od tego, jaka jest wielkość podatku. Ona jest odliczana, jakby podatku nie starczyło, to trzeba ją płacić z własnej kieszeni.

Podsumowując, to się nie bilansuje po prostu...

To jest nieprofesjonalne...

Przy okazji brzmi też jednak jak marzenie tych, którzy chcą po pierwsze uprościć podatki, a po drugie rozbudować aparat skarbowy, takie mam wrażenie. Uproszczenie podatków jest ewidentne.

Nieprawda panie redaktorze.

Nie?

Niech pan wtłoczy do bardzo skomplikowanego podatku dochodowego od osób fizycznych jeszcze dwa systemy poboru, jakimi są odrębne, ogromne regulacje, które  poświęcone są składkom na ubezpieczenie społeczne i składkom na ubezpieczenie zdrowotne... To też nie prawda...

To może jeszcze o skutkach społecznych i takich edukacyjnych dla obywateli. Od dziesiątków lat setkami nowelizacji doskonalony jest system  podatków osobistych, budujący taką społeczną świadomość komu, ile, za co płacimy, ile płacimy na NFZ, ile płacimy na ZUS, płacąc te podatki... I nagle ciach. Państwo mówi "tylko masz zapłacić i nie zawracaj już sobie głowy, my się tymi pieniędzmi zajmiemy, będziesz pan zadowolony" - mało to jest obywatelskie...

Wynika z tej samej przyczyny. Dla liberała - w takiej polskiej definicji - świat jest zbyt skomplikowany, on musi wszystko uprościć, żeby też mógł to rozumieć. To jest pewna złośliwość, ale ona bardzo wiele tłumaczy. Ktoś, kto chce rządzić w ten sposób, że on życie uprości do swoich wyobrażeń, rządzi źle, albo naprawdę nie rządzi, bo przecież wszyscy chyba dobrze wiemy, że zajęto nas pewnym tematem, z którego oczywiście nic nie będzie, bo nawet jakby ci, którzy to wymyślili zdobyli władzę, to oni tego nie zrobią, bo oni też w ciągu ostatnich  ośmiu lat głównie zapowiadali same zmiany...

Ale dali sobie kolejne trzy, żeby to zrobić. Gdyby wprowadzić te zmiany, to byłoby korzystne dla rządzących, bo rząd stałby się dysponentem właściwie wszystkich pieniędzy podatników.

Nie zebrałby tego panie redaktorze...

Przyzna pan, że jest pokusa u polityków dość mocno odczuwana, żeby co roku uszczknąć trochę z tych pieniędzy, żeby one nie szły takimi przelewami, jak idą w tej chwili, znaczone pieniądze na NFZ, znaczone na ZUS.

NFZ oczywiście nie był najlepszym pomysłem i nie chcę być w tym momencie obrońcą status quo. Natomiast pamiętajmy, o jakich kwotach mówimy. Podatek dochodowy od osób fizycznych, czasami tu jest popełniany publicznie błąd, nawet dzisiaj w radiu słyszałem, jadąc tu do państwa i stojąc w korkach, z podatku dochodowego w budżecie państwa jest 42, 43 miliardy, ale w ogóle to jest ponad 70 miliardów, tam są jeszcze udziały. Czyli ponad 70 miliardów podatku dochodowego, ponad 60 miliardów składek na NFZ...

67...

Są różnice, ale to jest rząd wielkości. Łatwo policzyć, że mamy do czynienia z  co najmniej 280 miliardami podatku... Jednolitej konstrukcji, która byłaby w stanie zebrać te pieniądze w sposób w miarę precyzyjny jeszcze nikt nie stworzył przynajmniej w tej szerokości geograficznej. Mając kłopoty z tym systemem podatkowym, a obecny ustawodawca  ma same kłopoty, po prostu robi to wyjątkowo nieprofesjonalnie, na pewno nie jest w stanie tego zrobić, nawet jakby chciał to zrobić i byłoby to możliwe...

Chcesz wiedzieć, kto tak naprawdę zapłaci za reformę podatkową? Przeczytaj całość rozmowy na www.rmfclassic.pl