Podejmuję próbę bezpośredniego spotkania się z Wami.
Uprzejmie zapraszam Czytelników do klubu w Krakowie.
Będę czytał swoje utwory i dyskutował o moim tomiku.
Liczę na to, że może Kogoś zachęcę do osobistej lektury.
Inaczej niż na co dzień w radiu ukażę świat informacji.
Całkowicie odmienna będzie forma i cel komunikatów.
Historia to rodzaj palimpsestu, nakładanych warstw.
Epika i etyka, liryka i polityka zachodzą na siebie wzajem.
Anarchia przepływa w absolutny ład, by popaść w chaos.
Rozumienie poszczególnych zdarzeń wymaga więc mitu.
Inspiracją takiego myślenia był dla mnie Smoleńsk 2010.
Nie potrafiłem pogodzić się z własną niewiedzą o Fakcie.
Gnoza była moją pokusą, a chrześcijaństwo Zbawieniem.