Jerzy Brzęczek i Jacek Magiera pojawili się w środę w siedzibie PZPN. Taką informację przekazał Michał Skiba. Polska kadra pozostaje bez selekcjonera od miesiąca.

REKLAMA

Reprezentacja Polski pozostaje bez selekcjonera od 12 czerwca, kiedy do dymisji podał się Michał Probierz. Od tamtego czasu trwa poszukiwanie nowego trenera. Na giełdzie pojawiało się wiele nazwisk polskich, jak i zagranicznych specjalistów.

W niedzielę prezes PZPN Cezary Kulesza informował, że wybrał już nowego selekcjonera.

Myślę, że już wiem, kto będzie selekcjonerem. Ale poczekajmy, będzie komunikat. Ogłosimy to i wszyscy się dowiemy - powiedział Kulesza.

Jak dodał prezes PZPN, nie chce na razie podawać daty, ponieważ trwa załatwianie formalności.

Czy jestem zadowolony z wyboru? Poczekajmy na pierwsze mecze i dajmy trenerowi popracować - zaznaczył, cytowany przez portal Meczyki.pl.

Urban nowym trenerem?

Niedługo później Roman Kołtoń, znany dziennikarz i komentator piłkarski, gospodarz kanału na YouTube "Prawda Futbolu" zapowiedział w serwisie X, że wybór selekcjonera w zasadzie już się dokonał.

Wskazał, że reprezentację poprowadzi najpewniej Jan Urban.

W obszernym wpisie zdradził nieco więcej. "63 lata, wielka klasa i kultura, charyzma! ‘Za miękki’ - pisali niektórzy dziennikarze, którzy byli w kontakcie z prezesem PZPN. Jednak ostatnio Cezary Kulesza w jednym z wywiadów powiedział w swoim niepowtarzalnym stylu: ‘Kto tak mówił?!? Ja na pewno nie’. To teraz już konkretnie rozmawia z Janem Urbanem. Cele, kontrakt, sztab!" - napisał w serwisie X Kołtoń.

Brzęczek i Magiera w siedzibie PZPN

W środę Michał Skiba z "Super Expressu" poinformował, że w siedzibie PZPN pojawili się Jerzy Brzęczek i Jacek Magiera.

"Mniej więcej w tym samym czasie weszli do siedziby związku. Duet, czy może prezes Kulesza wybiera asystenta dla selekcjonera?" - napisał na platformie X Skiba.